Dość często jeżdżę dwa lata młodszym Meganem Coupe i to tandeta nie-sa-mo-wi-ta jest :-/ Plastiki skrzeczą, skrzypią i się łamią, do zawiasu trzeba zaglądać co kilkaset km, bo skrzypi, puka i trzeszczy. Nie gnije wcale, zapi*****a całkiem (1.9dCi), hamuje, świeci, trzyma się drogi OK, ale jakość wykonania - dramat. W kangu, podejrzewam, będzie podobnie.