Witam wszystkich. Mam na imię Paweł pochodzę z Białej Podlaskiej a resztę życia wiążę z Wrocławiem - to co do miejsca. Obecnie studiuję na pierwszym roku budownictwa i mam 20 lat.
No to teraz to co was bardziej interesuje:
kupiłem dwa lata temu fj 1200 po ukończeniu kursu na kat A. To mój pierwszy motocykl - nigdy niczym nie jezdziłem oprócz kursu i paru razy komarkiem na wsi. Zawsze chciałem miec skuter itd. ale rodzice nie pozwalali - powiedzialem ze jak bede juz miał 18 lat i nazbieram kase to kupie duży motocykl i wtedy będą dopiero sie martwić. Tak też sie stało.
Kupiłem fj 1200 z 1988r. i szczerze to ja na niej jeszcze za wiele nie pojezdzilem - wręcz wcale! - może jakieś dwa tygodnie - bo kupiłem pod koniec sezonu. jak sie doczekałem kolejnych wakacji to w maju jadac na tylnim kole na ROWERZE doznałem mocnego urazu kolana i mialem wakacje z głowy:/ Teraz jestem we Wroclawiu na studiach i jak jakiś motor przejedzie za oknem to nie odpuszcze. Poza tym bujam w obłokach ze ZA DWA MIESIACE ZACZNE JEZDZI? FJOT?
Więc w Sumie Witam was i mam nadzieje że kiedys skorzystam z waszych rad. a Co do rad to nie bardzo bym chciał zmienić motor - ale dwa razy - raz przy hamowaniu, raz na zasypanym piaskiem chodniku ( w ciągu tych dwóch tygodni jazdy upadł mi motor - musiałem skleić prawy wlot powietrza i przyspawac lusterko:/). z tym hamowaniem - skrecalem w prawo - wiec jak widze lewą strone wolną - to powinienem miec prawy pas dla siebie a tutaj skrecajac w prawo z podporządkowanej natknołem sie na wyprzedzajacy walec samochód - dobrrze ze nie wjechałem pod nic ale jak zahamowałem przednim to na prawy bok mi upadł motor - nei dałem rady nogą prawa tego utrzymac
jedno jest pewne mam 190cm wzrostu koło 90 kilo czasem waga
i nie mam ochoty jezdzic jakimś gównem (chodź jestem kompletnym AMATOREM ) - poza tym nie bede sie bawił w sprzedawanie i kupowanie nowej maszyny - wiec no tak to wygląda
(no jak mnie przekonacie zebym sprzedał i kupił coś nowego to BARDZO wątpie ale moze sie posłucham)
Witam Pawel