Koledzy, rozumiem chęć sprzedaży moto. Sam sprzedawałem i wiem jak to jest.
Ale jaki jest sens pisać do gościa który pisze wyraźnie jaki ma budżet i oferować mu motocykl przekraczający go znacznie.
Zrozumiał bym wiadomość typu: Napisałeś, że szukasz do 23k. Mam wystawione moto na 26k. Chcę sprzedać i może spotkajmy się w połowie: 24,5k. Logiczne jest, że mam zapas kasy i jestem w stanie dołożyć zwłaszcza że w przedziale do 23k faktycznie większość to wykastrowane ulepy, ale pisanie do mnie z ofertą moto za 29k czy 32k to strata waszego i mojego czasu
Tak, że aby była jasność zwiększyłem swoją granicę do 26k i w takim budżecie szukam FJR 1300 II gen. Wierzę, że wasze motocykle to perełki, ale jeśli te perełki kosztują więcej jak 26k to przykro mi ale musicie poszukać zamożniejszego kupującego.
Jeśli natomiast ktoś będzie miał moto do zaoferowania w moim zasięgu to zapraszam. Będę oczywiście nadal też potrzebował waszej porady w zakresie podpowiadania co do ogłoszeń. Mam nadzieję, że to że mnie niestać na motocykl z forum nie zamknie mi również dostępu do waszej pomocy