Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR
Giełda => Kupię => Wątek zaczęty przez: Amefisto w 2017-12-31 13:03
-
No to jedziemy :)
Marzenie to FJR 1300 II gen., z tytułu budżetu do 23000 PLN początek produkcji czyli 2006-2008.
Motocykla szukam przede wszystkim sprawnego mechanicznie i elektrycznie, jeśli będzie robiony (plastiki, malowanie) to jeśli będzie zrobiony dobrze to nie będzie mi to przeszkadzać. Wiadomo że "igły" stoją w salonie dlatego podchodzę zdroworozsądkowo do sprawy. Co do wyglądu to jedynym odpychaczem dla mnie jest szaro - srebrne malowanie. No nie pasuje mi na maxa więc pewnie jeśli nie trafię nic innego godnego zakupu to Fujarka wyladuje u lakiernika raczej prędzej niż później.
Oglądałem tę sztukę w Łodzi:
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-as-CID5-IDqF0W5.html (https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-as-CID5-IDqF0W5.html)
3 lata temu przyjechała z USA, przednie lampy parują, lakier w dziwnych miejscach odpryskuje. Na rantach, przy schowku. Wg. obecnego właściciela malowany był prawy przód, lampy były wymieniane na europejskie ale zarzekał się że w sezonie przy temperaturach do jazdy lampy nie parują. Wyglądało to tak jakby był strzał w czahę z przodu. Silnik pracuje bardzo ładnie, ale sprzęt był przepalony przed oględzinami. Jazda próbnej nie było przez lód na drodze.
Ogólnie sprzęt ładny pomijając ten lakier ale coś w nim jest nie tak. Liczniki też zmienione na EU. No i temat przebiegu. Na licznikach z USA jest niby 22k mil (przez tel. usłyszałem że 40k mil) Motocykl teraz pokazuje lekko ponad 10k km a w zeszłym sezonie moto zrobiło tripa na rumunię 5k km. Nic tu się nie trzyma całości :( Nie ma imo, grzanych łapek, za to palą się obrysówki.
Dzwoniłem też dzisiaj w temacie tej szt:
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-zarejestrowany-ubezpieczony-super-zadbany-system-kufrow-CID5-IDqXMmz.html (https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-zarejestrowany-ubezpieczony-super-zadbany-system-kufrow-CID5-IDqXMmz.html)
Moto z Francji, było kastrowane, jest niby odblokowane. Wystawiona grzecznościowo przez handlarza, dostałem nr do właściciela i z nim rozmawiałem. Właściciel twierdzi, że raz ją położył na parkingu. 2 kluczyki, jeden stacyjka + kanapa i drugi od kufrów tak że na pewno była przygoda bo kufry nie pochodzą oryginalnie od tego sprzętu. Przebieg jeśli jest prawdziwy to wygląda ok.
Mam jeszcze na oku to:
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-3-kufry-3-klucze-bardzo-ladna-gtr-r1200rt-CID5-IDqSOAj.html (https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-3-kufry-3-klucze-bardzo-ladna-gtr-r1200rt-CID5-IDqSOAj.html)
Kolor totalnie nie moja bajka, ale w ostateczności kolorem się nie jeździ, można przemalować. Tu jeszcze nie dzwoniłem.
Będę wdzięczny za wszystkie opinie, rady i spostrzeżenia. :)
-
Tutaj masz malowania występujące w poszczególnych rocznikach (w twoich założeniach interesuje cię 2 i 3 strona):
https://www.yamaha-motor.eu/designcafe/en/about-bikes/sport-touring/index.aspx?view=article&id=442654&segment=&archive=false&page=3 (https://www.yamaha-motor.eu/designcafe/en/about-bikes/sport-touring/index.aspx?view=article&id=442654&segment=&archive=false&page=3)
No i to co widać tylko po zdjęciach:
1. prawdopodobnie cała malowana - nawet jeśli bordowy odcień się zgadza, to nie ma pasów na bocznych owiewkach i pasa na zbiorniku u dołu. Wersje ze stanów nie miały immo. Jeśli ze stanów - zapłać za raport CARFAX - z dużą dozą prawdopodobieństwa zobaczysz, jaka była wywieziona ze stanów
2. także cała malowana - nie było nawet takiego koloru. Był w 2008 ale z pasami szarymi. Czarne z naklejkami kółkami na owiewkach to dopiero 2009, kóła mają być wyżej. Rekiny (boki pod kanapą) powinny być srebrne. Nie ma blaszek - takich podpiętek za tylnymi podnóżkami, ma osłony stóp... Całość wygląda na ucywilnionego policjanta. o go oczywiście nie dyskwalifikuje, ale warto o tym wiedzieć. Nie ma żadnego zdjęcia "od czoła", to co widać każe podejrzewać że klosz lampy jest mocno matowy.
3. przecież jest szaro-stalowy a takiego nie chcesz? ;) Ze zdjęć wygląda najbardziej kompletnie i spójnie. Napisane że na stronie dużo dokładnych zdjęć, ale na stronie motocykla... nie ma. Z tego co jest - nie znajduję żadnych niespójności.
-
Co do szaro stalowego, były ból, ale sprawność moto ważniejsza.
Dzięki za wypunktowanie tej czarnej. Znika z listy zainteresowań, za duże podobieństwo że to malowany policjant. Choć jak się mają policyjne FJR to kastrowania mocy? Myślałem że policja ganiała na odblokowanych...
Poza szarakiem mam jeszcze 2 szt. są dalej ale wyglądają kompletniej:
https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-yamaha-fjr1300-poliftowa-ID6zpk9u.html#d0443b19f4 (https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-yamaha-fjr1300-poliftowa-ID6zpk9u.html#d0443b19f4)
Tutaj bym miał najdalej 550 km w jedną stronę dlatego jest na końcu listy:
https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-piekna-zarejestrowana-ubezpieczona-ID6zqmgp.html#3c097568e4 (https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-piekna-zarejestrowana-ubezpieczona-ID6zqmgp.html#3c097568e4)
-
Burgundowia kastrowana.
Czarna ma nieoryginalne siedzenie kierowcy.
-
Czarna nie ma znów tych blaszek - podpiętek. No i nie gra rocznik z malowaniem, ale to tylko o rok, więc... może rok modelowy już 2008 a zarejestrowana z końcem 2007.
Bordowa fajna, tylko ma dużo jakichś dodatkowych kołków na plastikach widocznych od miejsca kierowcy. Nie powinno ich być, ciekawe, co to.
-
Te kołki to jakieś druciarstwo w Burgundowej, ponadto ma nieoryginalną przednią tarczę co nie wskazuje na przebieg 50 tys. chyba że ma 1 z przodu to ok.
-
Amefisto, zapraszam:
https://www.olx.pl/i2/oferta/yamaha-fjr-1300-2010-79954-km-po-wymianie-rozrzadu-trzy-kufry-CID5-IDqZNql.html (https://www.olx.pl/i2/oferta/yamaha-fjr-1300-2010-79954-km-po-wymianie-rozrzadu-trzy-kufry-CID5-IDqZNql.html)
Motocykl nie wymaga żadnego wkładu finansowego, no chyba że na zmianę koloru. 😁
-
Siemion, dzięki już nawet kolor bym przeżył, ale jak widzisz w pierwszym poście nie ten budżet. Za pewne moto wycisnął bym jeszcze te 24k, jeśli moto jest totalnie bez wkładu. Zabrał bym po prostu z kasy odłożonej na serwis po zakupowy, ale 29,9k to cena dla mnie zaporowa. Chyba, że masz dla mnie propozycję to dawaj na PW ;)
Dzisiaj pojawiła się jeszcze taka pod Wawą:
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr1300-2006r-57-000-km-CID5-IDr3MlF.html (https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr1300-2006r-57-000-km-CID5-IDr3MlF.html)
Od handlarza, widzę że już kolejną FJR sprowadził. Poprzednio miał bardzo ładną sztukę, ale poszła na pniu.
-
Kolego tą z Otwocka ładna. Na zdjęciach ni ma się do czego przyczepić. Dzwonić pytać jechać oglądać i kupować. W październiku też taki kolor ustrzeliłem uważam że jest super w słońcu się pięknie prezentuję.
Pozdrawiam i powodzenia w zakupie.
-
Kolego tą z Otwocka ładna.
Tarcze przód nie ori - tak mi się wydaje....
Co do parujących lamp, o czym czytałem wyżej, to była to wada fabryczna. Jak sprawdzałem w Yamasze swoją to moja się łapie, ale lampa nie podlega wymianie. Jest tylko w systemie info że (przynajmniej w moim roczniku) może wystąpić parowanie nie zagrażające użytkowaniu pojazdu (+ oczywiście przewód masowy :()
-
Dzięki za info o lampach. Na pewno się przyda bo już chciałem szukać nieszczelności po źle wykonanym rozbieraniu uszkodzonej lampy :)
Mam jeszcze pod Wawą jedną szt. prócz Otwocka na oku:
http://allegro.pl/sprzedam-yamaha-fjr-1300-2006r-i7110863443.html (http://allegro.pl/sprzedam-yamaha-fjr-1300-2006r-i7110863443.html)
Chciałbym obejrzeć obie w weekend i kupić jeśli któraś okaże się tą jedyną. Niebieska niby z FR i jest opcja że była kastrowana ale oprócz tego wygląda koszernie. Chyba, że wasze wprawne oko widzi więcej.
Ps. Sorry, że tak dulczę. Jak ktoś będzie chciał kupić Bandita to obiecuję, że będę siedział nad zdjęciami z lupą :laugh:
A jak już kupię Fujarkę to rozliczymy się na jakimś zlocie ;) :dutch
-
Zdjęcia tak zrobione aby za dużo nie pokazać.
Generalnie ok. choć wydaje sie że kolor przedniego błotnika jest jaśniejszy od reszty.
-
Jak nie dotkniesz to nie kupisz. :icon_idea:
-
Falkon, wiem że pomacać trzeba ale zanim zrobię 500 km z przyczepką wolę się upewnić, że nic oczywistego nie ma w ogłoszeniach co dyskwalifikuje moto. Jak np. ta czarną ;) Jeśli na miejscu dopiero okaże się babol to cóż, życie.
-
Ok, oględziny dogadane na obie szt:
http://allegro.pl/sprzedam-yamaha-fjr-1300-2006r-i7110863443.html#thumb/1 (http://allegro.pl/sprzedam-yamaha-fjr-1300-2006r-i7110863443.html#thumb/1)
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr1300-2006r-57-000-km-CID5-IDr3MlF.html (https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr1300-2006r-57-000-km-CID5-IDr3MlF.html)
Złota/platynowa sprowadzona ze Szwajcarii bez kagańca, komplet dokumentów bez tłumaczeń i przeglądu zerowego. 3 ori kluczyki, niby nie malowana, nie glebiona, cud miód i orzeszki. Gatka jak u handlarza, za dużo się nie dowiesz, dlatego bardziej nastawiam się na tę niebieską. Gość szczerze mówił co i jak.
Niebieska, od 3 lat w PL w jednych rękach. Opony niby roczne, klocki do samo, tarcze bez rantów, aku starszawe więc pewnie do wymiany. Płyny i tak bym zrobił przez zimę więc nawet nie pytałem. Jakaś przygoda była bo kufry mają inny kluczyk, a niżeli jest do stacyjki. Jeśli będzie dobrze zrobiona to przy tej cenie nie będę grymasił.
No i temat blokady... Gość twierdzi, że moc jest odblokowana i że jest te 140KM tylko że jest kaganiec na prędkość do 250 km/h. Pytanie czy to możliwe i jak ewentualnie zdjąć ten kaganiec? 250 km/h to dużo ale dobrze mieć pełnię możliwości w manetce. Zawory robił przy 60k km. Reszty nie dotykał.
Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi i rady. Im więcej będę wiedział tym większa szansa że jak się zobaczymy to będę siedział na pięknej FJR :D
-
Pierwszy raz słyszę o blokadzie prędkości :hmmm
-
Maksymalna katalogowa prędkość pełnomocowej FJRy z tego co pamiętam to 245 km/h ... więc jaka blokada ...
-
Mało, szukaj jeszcze z dwie w pobliżu. :D
-
Ja pierwszy taz słyszę o odblokowaniu mocy a pozostawieniu blokady prędkości
-
Falkon 2 szt wystarczą. Po gadce sprzedających i zdjęciach nie ma do czego się przyczepić.
Co do tej blokady. Z tego co czytałem to są to zastawki w króćcach ssących pomiędzy airboxem i wtryskami.
Trzeba to wywalić pilnikiem / wstawić króćce bez zastawek i moto odblokowane. Jeśli się mylę to mnie poprawcie proszę :)
Jeśli to tylko to to ogarnę spokojnie sam przez zimę.
Tylko jak to rozpoznać po motocyklu? Tylko v max będzie ograniczony czy np. będzie się kręcić niżej?
-
Falkon 2 szt wystarczą
Wątpię.... Piotrek ma rację.... z tego co widać bedziesz potrzebował alternatywy 😉
-
Poszukaj na forum. II generacja jest blokowana nie tylko zwężkami ale i programowo w komputerze. Chłopaki opisywali tu kilka razy procedurę i koszt pełnego odblokowania. Może o to chodziło gościowi który mówił że nie jest zdjęta blokada na prędkość - wiedział że dzwoni ale nie wiedział w którym kościele.
-
Gosciu ma fjr trzy lata i wie dokładnie że nie jest odblokowana.
Trafił kolegę który tez nie wie o co chodzi wiec sie dogadają, ten mu obieca ten uwierzy i będą zadowoleni.
A moto dalej zablokowane :thumb
-
Jeśli bym miał pewność, że nikt nie odblokowywał tej niebieskiej to spoko. Wiem co biorę, że zawory nie dostały przez zbyt ubogą mieszankę i po pojeżdżeniu decyduję czy zostawiam jak jest czy zdejmuję kaganiec jak trzeba. Gorzej jeśli ktoś zmienił króćce, i zrobił synchro, ale nie zmienił mapy.
Wtedy trzeba od razu inwestować w ECU a i tak stan zaworów stoi pod znakiem zapytania.
Jak najmniej inwazyjnie sprawdzić stan tych króćców? bez wyjęcia airboxa pewnie się nie obędzie :/
-
Da się bez rozbierania. Jest opisane w wątku o zdławionych FJR.
-
FJRy z tego co pamiętam to 245 km/h ... więc jaka blokada ...
I tu się zgadzam co do prędkości fabrycznej, chodź ja moją pogoniłem 253-5 :) I nie bardzo wiem jaka blokada prędkości ?
-
Koledzy, rozumiem chęć sprzedaży moto. Sam sprzedawałem i wiem jak to jest.
Ale jaki jest sens pisać do gościa który pisze wyraźnie jaki ma budżet i oferować mu motocykl przekraczający go znacznie.
Zrozumiał bym wiadomość typu: Napisałeś, że szukasz do 23k. Mam wystawione moto na 26k. Chcę sprzedać i może spotkajmy się w połowie: 24,5k. Logiczne jest, że mam zapas kasy i jestem w stanie dołożyć zwłaszcza że w przedziale do 23k faktycznie większość to wykastrowane ulepy, ale pisanie do mnie z ofertą moto za 29k czy 32k to strata waszego i mojego czasu ;)
Tak, że aby była jasność zwiększyłem swoją granicę do 26k i w takim budżecie szukam FJR 1300 II gen. Wierzę, że wasze motocykle to perełki, ale jeśli te perełki kosztują więcej jak 26k to przykro mi ale musicie poszukać zamożniejszego kupującego.
Jeśli natomiast ktoś będzie miał moto do zaoferowania w moim zasięgu to zapraszam. Będę oczywiście nadal też potrzebował waszej porady w zakresie podpowiadania co do ogłoszeń. Mam nadzieję, że to że mnie niestać na motocykl z forum nie zamknie mi również dostępu do waszej pomocy ;)
-
A oglądałeś już coś?
-
Oglądałem wczoraj obiecującą lokalną szt. Ma kilka tematów do poprawienia, ale nic poważnego. Jest zima więc nie mam ciśnienia.
Dzisiaj będę dzwonił w temacie szt. z UK i tu pytanie czy FJRki z UK były blokowane.
Znalazłem tylko info, że blokady były w Francji, Belgii i Hiszpanii.
Chodzi konkretnie o tę szt:
https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-ID6z3uCw.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8 (https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-ID6z3uCw.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8)
-
Angielskie nie są blokowane.
Kolego po co się sam oszukujesz.....?
W 2014 roku miała 89 500km a teraz ma 61tys. :thumb czyli podczas trzech lat jazdy ubyło jej 30tys/km.
Poproś jeszcze o raport: Single HPI Check Results , będziesz wiedział czy była bezwypadkowa.
Kurde masz tu wał za 25tys. a od Siemiona za trochę więcej ale kilka lat młodszą co więcej masz promocję dla forumowiczów -1000, w twoim sprzeciwie nie ma logiki. Pomyśl, na spokojnie, poszukaj sposobu jak sfinansować swój zakup ( i nie mówię o nerce) i nie bądź w gorącej wodzie kąpany.
Poza tym się nie wypowiadam.
-
W 2014 roku miała 89 500km a teraz ma 61tys. :thumb czyli podczas trzech lat jazdy ubyło jej 30tys/km.
Dawał na wstecznym :)
-
Ha, zawsze mówiłem że co kilka głów to nie jedna :D Autentycznie widziałem tam km nie mile na tym kwicie.
Co do gorącej wody, mam lokalnie "zaklepaną" FJR od znajomego, znajomego. Wczoraj nią jeździłem. Jej najpoważniejsze grzechy to prawdopodobnie kończące się łożysko główki ramy. Nie puka, chodzi płynnie, ale dziwnie "wali się" na bok w ciasnych nawrotach (wiem jak kręcić 8 ciężkimi motocyklami ;) ) Poza tym ma przelotowe wydechy i bez db kilerów podczas rozgrzewania się nieco falują obroty. Zakres dosłownie 200-300 rpm, ale jednak. Poza tym jeździ genialnie, nie ściąga i przy 20km i 60 km i 160 km /h. Pełna historia serwisowa, moto z Niemiec.
Ma kilka baboli: 3cm pękniecie lampy, zacinająca się stacyjka i pęknięta obwoluta wlewu paliwa.
Moto nie jest idealne, ale w rękach znajomego zrobiła Stelvio, Rumunię, Chorwację i cholera wie co jeszcze. Koleżka przesiada się na nowsze BMW, a że obaj nie mamy ciśnienia to trzyma dla mnie tę FJR. Jeśli znajdę lepszą do Lutego to ją wystawi, jeśli nie znajdę, ale nie będę jej chciał to też ją wystawi. Albo nie znajdę i pogodzę się z jej niedociągnięciami i będę je na spokojnie usuwał.
-
Kolego po co się sam oszukujesz.....?
... i brniesz dalej.
No ale - "Chcącemu nie dzieje się krzywda"
-
... i brniesz dalej.
No ale - "Chcącemu nie dzieje się krzywda"
Edit - cytat Studenta zacytowałem dla kolegi Amefisto. Bo teraz czytam i widzę że można się pomylić, nie znając kontekstu mojej odpowiedzi.
-
Arturxjr, nie sądzę bym brnął. Przegapiłem nie spójny przebieg, koledzy z forum to wytknęli i chwała im za to. Dzięki forum nie zmarnowałem czasu i paliwa na oględziny niepewnego motocykla. Gdybym chciał kupić coś na przysłowiową "pałę' to już dawno miałbym w garażu jakiś szrot i płakał bym tu byście pomogli mi go poskładać bo śrubki uciekają. A że nie biorę motocykla Siemiona pod uwagę? Dlaczego mam marnować jego i mój czas skoro mnie na ten motocykl nie stać ;) Z waszych wypowiedzi powoli zaczyna wynikać, że nic prócz moto od Siomiona nie będzie ok.
-
I Ty jeszcze znajdziesz ten swój,tylko bądź cierpliwy. :thumb
-
Amefisto to nie jest tak że nic ok poza Siemionem.
Tylko szybko wklejasz a mało myślisz.
Jeżeli chcesz kupić moto z 2006-2007 za 24-25tys. to warto sie zastanowić, poczekać miesiąc czy dwa ( nawet zadatkować) i kupić coś na czym nie umoczysz, będziesz miał dwa trzy lata młodsze moto i zadbane.
A jak weźmiesz pod uwagę że kolega Siemion jeździł z dzieciakami na plecaku to będziesz wiedział że dba o moto, ponadto nie jest to małolat który trzepie kapucyna pod disco bandżo z siusiarami.
Jak policzysz , dodatki, modyfikacje i stan to sie okarze że jesteś na plusie.
Pamiętaj że ceny części do fjry są w cenie złota, jak kupisz egzemplarz o którego nikt nie dbał to będziesz miał puszkę bez dna. I potem powstają opinie że FJR to szroty.
Wiec myśl spokojnie i niech nie tylko cena ale i stan hulajnogi wyznacza twoją decyzję.
Wiec powodzenia w poszukiwaniach.
A co do motocykli na forum to ci stali bywalcy dbają o swoje maszyny i było ostatni kilka na sprzedaż, np. kolegi górala za ok 30 tys. kolegi Solnika za ok.25 tys. i teraz są kolejne np. Siemiona i chyba Morsa?
Ja np. swoją robię ok.3tys. rocznie i jest to bardziej zachcianka niż konieczność a napewno nie ma w tym rozumu bo kosztowi sie nie kalkuluje.
Kwestia co komu potrzeba.
-
chyba Morsa?
BRATa.
Nie napierajcie na Amefisto, bo to nie o to chodzi.
Tak jak Falkon napisał i On znajdzie swój motocykl i ja nabywcę, to tylko kwestia czasu.
-
Artur a to dlaczego.....ja nie wyjadę na drogę z dzieciakiem jeżeli mam coś niesprawnego a jak jeździłem samemu to różnie bywało.
Siemion ale ja nienastreczam kolegi tylko niech myśli powoli a wtedy zejdzie na niego łaska Pana.
-
a wtedy zejdzie na niego łaska Pana
Amen :pope.
-
ponadto nie jest to małolat który trzepie kapucyna pod disco bandżo z siusiarami.
Żeś obrazowo nakreślił nieodpowiedzialnych użytkowników FJR-ek :D
A co do poszukiwań motocykla to cierpliwość jak najbardziej wskazana. Czasami może lepiej starsze moto a w lepszym stanie, zadbane i wychuchane.
Tak czy siak powodzenia :)
-
I po bólu, motocykl od wczoraj w garażu.
Sprzęt z forum, wczoraj pomimo nie zachęcającej pogody udało się sfinalizować zakup.
Dzisiaj niestety jeszcze trochę głowa boli więc więcej napiszę w nowych nabytkach jutro ;)
-
Gratulacje :thumb
-
Kto drugi zadowolony?
-
Się okaże jak kolega Amefisto wstawi jakieś fotki motorka. :hmmm :D
-
Zdjęcia wstawię jak je zrobię bo dzisiaj nie miałem głowy do biegania z aparatem. Za to stoczyłem walkę z demontażem akumulatora. Wygrałem, ale ktoś kto to projektował nie przewidział częstego tam zaglądania.
-
Za to stoczyłem walkę z demontażem akumulatora. Wygrałem, ale ktoś kto to projektował nie przewidział częstego tam zaglądania.
Musisz sobie zamontować na stałe gniazdo do ładowania aku (na przykład pod siedzeniem)żeby nie rozkręcać plastików za każdym razem.
-
Gniazdo jak najbardziej polecamy.
Natomiast co do częstego zaglądania - po co? Jak chcesz oglądać często akumulator to sobie kup drugi i go postaw na stole.
Fakt, dostęp kiepski ale za to pod siedzeniem masz schowek całkiem pojemny.
-
Gniazdo do ładowania jest już w planach, ale na razie by zadbać o aku do końca zimy musiałem go wymontować i przenieść w cieplejsze rejony. Garaż niestety nie ogrzewany.
-
To gniazdo potrzebne jak piąte kolo u wozu .
-
Kaziu przyda się, dziurek nigdy nie za dużo :D Ja takie gniazdo miałem dodatkowo włożone do schowka.
-
Ja zrobiłem sobie i przez dwa lata ani raz nie skorzystałem:(
-
Kaziu jak nie jak tak;
do nawigacji
do telefonu
pod siedzeniem do podgrzewania siedzenia
do ładowania akumulatora
i wielu innych rzeczy ;-)
-
To mam gniazdo usb
-
Spoko Kaziu, jak pojedziesz w dalszą trasę daleko od domu, to gniazdo Ci się przyda. Zobaczysz ile rzeczy przydałoby się naładować. :nod: :D
-
Juz zdemontowane amen
-
I po bólu, motocykl od wczoraj w garażu.
Sprzęt z forum, wczoraj pomimo nie zachęcającej pogody udało się sfinalizować zakup.
Dzisiaj niestety jeszcze trochę głowa boli więc więcej napiszę w nowych nabytkach jutro
Hmmmmm, sporo czasu głowa Cie boli.
Dawaj fotki, bośmy ciekawe som. I uchyl rąbka tajemnicy, co, gdzie, z kim, od kogo itd. itp.
-
Karol cierpliwość to cenna cnota :P A tak poważnie to w tygodniu sporo pracuję i jak wracam do domu to jest już ciemno. W takich warunkach zdęcia nie wyjdą dobre zwłaszcza że motocykl czarny. W ogóle zima nie sprzyja dobrym zdjęciom motocykla. Tak, że pozostaje czekać do weekendu.
-
Od kogo nabyłeś, jeśli to nie tajemnica?
-
Jeżeli to forumowa i II edycja to dużo takich nie było. A jeszce jak dodamy np. opcję że była malowana ;-) .
Czekamy na info ....
-
Żadna tajemnica :) Motocykl od kolegi PL007.
Malowana nie była, a jeśli tak to jest to zrobione jak z fabryki.
Motocykl przypłynął z Kanady i jest zgodny z malowaniem kanadyjskim (czarny bez pasów na boczkach, czarny ogon + czarne rekiny) Rekiny w Kanadzie były opcjonalne w kolorze motocykla. Można było brać standard czyli srebro albo zaszaleć ;) Nadal świecą kierunkowskazy na stałe (krańcówki) i chcę to przystosować to normy w EU. I tu zonk, jak dostać się do żarówek w przednich kierunkach. Oczywistej drogi nie znalazłem, dzisiaj będę na spokojnie wieczorkiem dłubał.
Jak zajrzałem do instrukcji to znalazłem - skontaktuj się z lokalnym dilerem Yamahy. Jeszcze mnie nie pokręciło na tyle by z żarówkami jeździć do mechanika :P
Szukam obecnie service manual, jakby ktoś miał i był chętny się podzielić to będę wdzięczny :)
-
Do kierunkowskazów to chyba musisz rozpołowić owiewki boczne, tak jest w RP23/28 ...koledzy podpowiedzą, sporo kręcenia ale w 30 min dasz radę całość rozebrać i :dutch
A co z pozycyjnymi, masz pozycyjne czy nie?
-
Do żarówek dostaniesz się jak Student napisał. :thumb
-
Tak myślałem, że trzeba będzie zrzucić owiewki. Dzięki za podpowiedź.
Pozycji w głównej lampie nie ma ale spokojnie temat do ogarnięcia.
Mam plan by prąd do pozycyjnych do głównej lampy pociągnąć właśnie z obrysówek i tym sposobem zamiast po przekręceniu kluczyka zapalać się kierunki będą zapalać się pozycje w lampie.
Każdy powód dobry by sobie podłubać w garażu :D
-
Panowie dla tych co się rozpisują co do mojego Moto to tu podklejenie linka. https://youtu.be/DuFF0rOZSlc
Myślę że rozwieje pewne domysly. Zapraszam do oglądania a nie gadania bez sensu na podstawie fotek. :) Myślę tu o malowaniu oczywiście.
-
Szyszka26, ale o co Ci chodzi?
-
No tak nie dopisałem... He he o pierwszy link w tym temacie :)
https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-CID5-IDqF0W5.html (https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-CID5-IDqF0W5.html)
A głównie o to że moja była malowana. Bo widzę że koledzy podsyłają linki do sprawdzania europejskich wersji i kolorów malowań. A na Stany, Canade kolorki są inne.
Post złączony automatycznie: 2018-02-01 19:04
Kolego Amegisto. To jeżeli nasz ochotę zrezygnować z obrysowki to musisz boczki odkręcić. A co do lampy to wracamy do mojego Moto ;) w amerykańskich lampach nie polatasz u nas.. lustra źle i brak otworów do pozycji. Ale Walcz, Walcz.
-
Amefisto, żeby dostać sie do oprawek (i żarówek) kierunkowskazów nie musisz zdejmować owiewek, wystarczy zdjęcie wewnętrznych, czarnych wypełnień. Takich "trójkątnych", tych najbliżej sygnałów dźwiękowych.
Oczywiście będzie Ci dużo wygodniej gdy zdemontujesz całe owiewki.
Ja w swoim motocyklu nie odciąłem na stałe obrysówek, dołożyłem dodatkowy włącznik którym mogę je wyłączyć gdy jest taka potrzeba.
W reflektorze rzeczywiście nie ma otworów na oprawki świateł pozycyjnych. Znajdź odpowiednie okrągłe oprawki, dobierz wiertło i gotowe. Będziesz wiedział gdzie wiercić.
-
Kolego Szyszko, nie wiem co masz wspólnego z tym od wycinku puszczy ale bredzisz dokładnie tak samo.
Rozumiem z powołujesz się tylko na taki sam kolor czyli malowanie?
Bo jeżeli pokazujesz linka do motocykla za oceanu, który w Polsce wygląda zupełnie inaczej a jeżeli jest to ten sam to wymontowanio z niego:
kominy
kufer centralny
podwyższenie z przesunięciem kierownicy.
Natomiast kolor burgundowym bardzo ładny. :thumb
-
Dzięki Siemion, wczoraj już zrzuciłem boczki i odłączyłem obrysówki. Oprawki do pozycji w lampę już zamówione więc jak przyjdą to ruszam dalej z pracami. Dobrze wiedzieć na przyszłość, że da się dostać do kierunków bez odkręcania 10 śrub na stronę ;)
Szyszka, please ;)
Powiedziałem Ci przy oględzinach i później jeszcze odpisałem na Priv dlaczego domniemam, że Twoja sztuka była malowana nie tylko z lewej strony. Nie chodzi tu o wzór malowania bo tak, wiemy, że USA i Kanada ma inne. Moja subiektywna i osobista opinia na temat Twojego lakieru to tylko i wyłącznie moja rzecz. Oglądałem Twoje moto, później oglądałem inne, na koniec wróciłem do Łodzi obejrzeć kolejne i po zważeniu wszystkich za i przeciw wraz z ceną wyszło mi na to, że to najlepsza dla mnie oferta. To, że ja nie kupiłem Twojej maszyny nie znaczy że nikt nie kupi. Przyjdzie wiosna, ktoś przyjdzie i weźmie ;)
-
Wkleiłem ten link żeby pokazać że w tym roczniku nie ma pasów a pokazywanie europejskiego malowania nie ma nic wspólnego z tym za oceanu. A wprowadzanie ludzi w błąd mi akurat się nie podoba. Kolega który odniósł się do koloru już mnie przeprosił za to. Ale uważam że wypadało by to w jakiś sposób skorygować. ;) Kolego Amefisto cieszę się z Twojego szczęścia. Szczerze bo zacne moto sam mam już dwa takie :) dla tego też szukam kupca na starszą ;)
I pamiętaj o lustrach będziesz świecił na wprost. Jeśli się nie mylę.