Pierwszy raz od cwiercwieku posluchalem ksiedza....
Pierwszy raz w zyciu posluchalem studenta
I wczoraj kupilem CBF1000.Trafil sie egzemplarz(2008r) z polskiego salonu,52tys km udokumentowane,okufrowany fabrycznie,z forum Hoonda.pl....od wczoraj zrobilem ''czarnym diablem''(nazewnictwo zony
)sto km i GIT
Tylko kanape obszyc(fabryczna bieda wielka),moze inne lusterka bo widze w nich mniej niz w XJ900 i mozna smigac.
Wkurza mnie tylko ze jedynka w Hondzie(ktora ponoc slynie z cichych skrzyn)o przebiegu 50tys km zapina sie tak samo glosno jak w XJ900 po 113tys km
Ale poza tym swietnie;po kilkunastu km czulem sie bardziej zzyty z CBefka niz z XJ.ABS+Dual robia taka robote ze dopiero wiem ze chamuje
dzis na mokrym troche sie hamulcami pobawilem-tym bardziej ze klocki przodu sie koncza i w lutym pojda wek.
Dziekuje Panowie.Jakos tu duzo pomocnych osob...bez wazeliny ale chyba wiecej niz na innych forach.Pewnie i dlatego zawsze na FJR bede patrzyl z tesknota choc podobnie jak Varadero(tu jeszcze gorzej) jej nie czulem.Moze jeszcze jestem za...mlody
Moze za tydzien jak znajde wiecej czasu wytawie tu tez swoja XJ900.A na pewno od czasu do czasu zajrze.
Pzdr.