Pawle....niejaki Fazaraza na YTubku pieprzył farmazony że jak ludzie mieli MRP 3 a może 4 to czuli mrowienie ze względu na poprzeczny bieżnik.
Po założeniu RP5 Gościu dostał olśnienia i juz mu nie mrowi. Osobiście uważam to za placebo i dorabianie gówna do dupy.
Masz większe doświadczenie w FJR więc dostrzegasz więcej detali, na razie nie wimy co to za mrowienie poza teorią Jerzego ....też mi ona się podoba...muszę u Mikołajowej włączyć tę opcję
A na poważnie;
kiedy mrowi,
w jakim zakresie obrotów,
przy jakiej prędkości
na setach czy na klamkach
a co z krzyżakiem i kardanem
a co z regulacją śrubami w silniku, może od niego idą drgania
Natomiast sprawdzenie koła na wyważanie będzie najszybsze i nie pochłonie budżetu.