0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Siema! Szkoda rc46, bo to jednak niezawodne moto było, ale powodzenia w nauce gry na fortepianie
RC46 to bezbłedny motocykl, ale chyba mój kręgosłup tego nie wie
Co do szóstego biegu, brakuje go chyba tym którzy nigdy na tym motocyklu nie siedzieli
Jeździłem VFR 800fi 01r, chociaż nie przesiadłem się z niej od razu na FJR (po drodze były dwie sztuki innych motocykl). Pozycja na FJR bardzo wygodna, siedzisz wyprostowany elektryczna wysoka szyba, no i ten piec... Co do szóstego biegu, brakuje go chyba tylko tym którzy nigdy na tym motocyklu nie siedzieli, będziesz Pan zadowolony.