Nie, to nie żart. Jeśli znajdzie się dobry kupiec i dobrze zapłaci - sprzedam. Wszystko przez romans z... Varadero.
Zdjęcia w moim temacie:
http://fj-fjr.com/index.php?topic=4592.0suche dane: rocznik 2003 (RP11), przebieg 68 tys (rośnie), wyposażenie - wszystko co widać na zdjęciach - ori kufry boczne, centralny kappa K53 na stelażu kappa, crashpady made by Zeta, grzane manetki, turystyczna szyba puig (ori szybę i bagażnik też oczywiście mam i daję). Serwis na bieżąco, świeża tylna opona (jakieś 4 tysiące przebiegu), przednia powoli do wymiany.
Cena: równe 20 tys. Bez negocjacji. Bez rozbierania moto na części. Pójdzie - będę jeździł varadero (zamówiłem kości obniżające i gmole
), wcześniej pójdzie varadero - FJR zostanie.
EDIT: przejrzałem zdjęcia, coś się jednak zmieniło. Upolowałem ładny dekiel który wymagał "tylko" polakierowania - więc jest już ładny. Brakujace zaślepki (oś wahacza, jedna na kierownicy) - uzupełnione.
P.S. A z Forum się mnie nie pozbędziecie tak czy tak