Autor Wątek: Kufer boczny prawy ori >2005  (Przeczytany 7569 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline PawełPłock

  • Czytacz
  • **
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: fjr 1300 2005
Kufer boczny prawy ori >2005
« dnia: 2015-12-06 11:48 »
Jak w temacie.Miały być motomikołaje,a były poszukiwania kufra.Niestety bezowocne. :icon_frown:
 

Offline BRAT

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1503
  • Thanked: 1 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • Adam 602 799 442
    • Status GG
  • MoTo: YAMAHA FJR 1300A 2003
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #1 dnia: 2015-12-06 14:25 »
A jak on się wypiął? Musiałeś źle założyć.
 

Offline ksiądz

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1460
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: Fjr '08 V-strom 1000 ETZ 250 Jawa 50
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #2 dnia: 2015-12-07 11:32 »
A jak on się wypiął? Musiałeś źle założyć.

Nie koniecznie. Mi wyskoczył kufer z górnych zaczepów. Fakt, że go nie zgubiłem, ale kto wie jakby się to skończyło, gdybym tego nie zauważył.
Kufer założony poprawnie itd. Przyczyną okazał się uszkodzony mechanizm wewnątrz kufra. Okazało się, że ten "język/zaczep", który wysuwa się po złożeniu rączki - nie blokował się. Skutkowało to tym, że wysuwający się zaczep przy wstrząsach potrafił się chować do wnętrza kufra, nawet o połowę swej długości. Kufer zewnętrznie cały, żadnych widocznych pęknięć czy uszkodzeń a w sumie do wymiany. 
 

Offline PawełPłock

  • Czytacz
  • **
  • Wiadomości: 19
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: fjr 1300 2005
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #3 dnia: 2015-12-07 15:28 »
Zakładając kufry tym razem jestem pewny,że sprawdziłem dokładnie.Widocznie pojawił się gdzieś jakiś luz i kilka niesprzyjających okoliczności. Nierówna droga z kilkoma sporymi hopkami+twarda zawiecha w tych temperaturach+zdecydowanie za duża prędkość. Pomimo pięciokrotnego przejazdu tą drogą po 20 minutach kufra ani śladu.   Nic tylko płakać i szukać używki :lipsrsealed:
 

Falkon48

  • Gość
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #4 dnia: 2015-12-07 16:17 »
Jedź powoli blisko poboczy i popytaj miejscowych, nie każdy wie do czego to jest. Jeżeli  z niego coś zostało po upadku  :hmmm
 

Offline ksiądz

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1460
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: Fjr '08 V-strom 1000 ETZ 250 Jawa 50
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #5 dnia: 2015-12-07 17:49 »
Widocznie pojawił się gdzieś jakiś luz

Luzu nie powinno być jeśli wszystko jest ok. Może miałeś wadliwy mechanizm kufra jak ja.
W moim modelu uchwyt kufra to jeden odlew ze stelażem ramy. W twoim modelu jeśli się nie mylę uchwyt kufra jest wymienny (przykręcany), może tam tkwi problem?
 

z XJ900 na FJR

  • Gość
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #6 dnia: 2015-12-07 20:00 »
juz ktorys raz slysze ze komus kufer odpadl.

Taki film znalazlem w necie tematyczny :

 

Offline deebee

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3879
  • Thanked: 17 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: GL 1800 2008, Burgman 125 2010, Jawa TS350 1990 Były: Jawa TS350, GSX750F, XJ900S, FJR1300
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #7 dnia: 2015-12-07 20:35 »
Taki film znalazlem w necie tematyczny :

A gościu ma w portfolio filmik "Jak prawidłowo się wysikać"? Bo trochę tak odebrałem ten jego materiał...
Pozdrowki,
deebee
 

Falkon48

  • Gość
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #8 dnia: 2015-12-07 20:45 »
Parę tysięcy km nawinąlem z kuframi i czasami trafiały się i bezdroża i Ukraina i były też przeładowane ale jakoś nie miałem nawet przesłanki do odpadnięcia. Szczęście  :hmmm
 

z XJ900 na FJR

  • Gość
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #9 dnia: 2015-12-07 20:48 »
dobrze slyszec mnie to samo czeka :)
 

Offline ksiądz

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1460
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: Fjr '08 V-strom 1000 ETZ 250 Jawa 50
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #10 dnia: 2015-12-07 20:55 »
Parę tysięcy km nawinąlem z kuframi i czasami trafiały się i bezdroża i Ukraina i były też przeładowane ale jakoś nie miałem nawet przesłanki do odpadnięcia. Szczęście  :hmmm
Żadne szczęście. Kufer założony jak należy i mechanizm wewnątrz kufra ok, więc się nie wypina. Przecież tak powinno być.
Z tym, tak powinno być, jak się okazuje na przykładzie centralnego bywa różnie  :grin:

A gościu ma w portfolio filmik "Jak prawidłowo się wysikać"? Bo trochę tak odebrałem ten jego materiał.

 :thumb
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #11 dnia: 2015-12-07 21:07 »
Tak jak piszesz.
Wiele razy jeździłem po różnych drogach, często za BRAT-em i widziałem jak te kufry podskakują, ale nigdy nie spowodowało to "wypięcia" kufra.
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline JureŁ

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6821
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 była srebrna, była czarna, jest brązowa.
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #12 dnia: 2015-12-08 08:08 »
Zauważyłem w swojej FJR, że po włożeniu górnych wieszaków kufrów w uchwyty na motocyklu pozostaje dużo luzu i kufer pracuje na boki. Zaniepokoiło mnie to bo grozi to wypadnięciem kufra. W związku z czym dobrałem metalowe podkładki odpowiedniej grubości, które wkładam pomiedzy wieszaki kufra, a ścianki wieszaków kasując tym samym luz. Dokładnie sprawdzam czy rygiel kufra zamka kufra jest na swoim miejscu. Dla pewności potrząsam kufrem sprawdzając jego zamocowanie i w drogę.
Nie umiem powiedzieć czy luz na wieszaku jest fabryczny czy wieszak "rozbił" się podczas przebytych kilometrów. Może ktoś ma podobne doświadczenia i chciałby się nimi podzielić?
The Wheels need to spin.
 

Offline Solnik

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3628
  • Thanked: 7 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: Komar 1974r, Honda GL 1800 2012r.
Odp: Kufer boczny prawy ori >2005
« Odpowiedź #13 dnia: 2015-12-08 08:38 »
Ja na ścianki wieszaków ode zewnętrznej strony wkleiłem rozcięty bezbarwny wężyk np.do paliwa.
Luzy zniknęły :D.
Jak mam czas to leżę i wypoczywam, jak nie mam czasu  - to tylko leżę.