Nie masz za co przepraszać. ZRX, a zwłaszcza w wersji Eddie Lawson to motocykl o lata świetlne fajniejszy od jakiejkolwiek xjr czy fjr, czy obu naraz
A taka wersja jest dostępna w PL, a w każdym razie zdarza się. Mój kolega w Poznaniu miał taką, ino 1100, z 8-10 lat temu.