Dwa lata gwarancji, odpada problem homologacji lamp...
O tym nie wspomniałem a ta dycha więcej (poza korzyściami, które już wymieniłem), to też 2 lata świętego spokoju, w postaci gwarancji producenta. Chociaż FJR-y się nie psują.
Na dodatki typu: siedzonka, wydechy, klameczki, lampeczki i inne gadżeciki nigdy nie patrzę. Cenie sobie "fabryczność". Choć wyższa szyba jest dobrym rozwiązaniem, zwłaszcza przy moim wzroście.
Dla kogoś kto akurat nie będzie dysponował tą dodatkową "dychą", zakup Twojego motocykla będzie ciekawą alternatywą.
Ja napisałem, jak ja bym postąpił w przypadku zakupu motocykla za taką kasę. Więc niema co się nakręcać.
Pozdrawiam.