Witam i pozdrawiam z Podkarpacia.

[Robert_K]

Witam całą Brać motocyklową zgromadzoną na tym forum  

Coś o mnie? Hmmm...
Mam na imię Robert i mieszkam w miejscowości Kańczuga, na Podkarpaciu. Zarejestrowałem się na forum ponieważ od dosłownie kilku dni jestem posiadaczem Yamahy FJ 1200 A, zakupionej od forumowego kolegi kucika. Póki co stoi ona u niego, ponieważ ja nie mam jej gdzie przezimować (uroki mieszkania w bloku), ale na wiosnę wraz z początkiem sezonu i ja zaczynam na niej swój sezon Jeśli chodzi o moje poprzednie "zdobycze" motocyklowe pochwalić się mogę bardzo skromnym dorobkiem, mianowicie zaczynałem od Rometa Kadeta, później przez moje ręce przewinęła się MZ ETZ 251, którą niedawno sprzedałem (Rometa mam cały czas ), żeby kupić Yamahę
Z innej beczki - z zawodu jestem elektronikiem, prócz wspomnianej elektroniki interesuję się głównie militariami, modelarstwem i oczywiście motoryzacją.

Liczę na Waszą pomoc w wielu aspektach technicznych i użytkowych dotyczących Yamahy, gdyż jest ona dla mnie póki co kompletną nowością.

Już na wstępie chciałbym zapytać o posiadaczy "Fortepianów" z moich okolic, czyli z Podkarpacia. Ilu nas jest?

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie Robert.

[gienek]

Cześć Kolejny nowy user dosiadający FJ
Z MZ na eFJotę...na pewno ciekawe doznanie
Masz 20lat, tak? Więc chyba jesteś najmłodszym userem na forumie
I jeszcze jedno Dlaczego Twój wybór padł właśnie na FJ?

[kamilos]

Witaj, zadowolenia z FJ życzę.

[Robert_K]

Tak, mam 20 lat.
Dlaczego FJ? Bo jestem duży (192 cm wzrostu i ponad 90 kilo wagi) i potrzebuję dużego, wygodnego moto. Szukałem turystyka i akurat polecono mi FJ. Sporo opinii o FJ czytałem i lwia część z nich to bardzo pozytywne wypowiedzi. Moto powszechnie uważane za mało awaryjne, wygodne, świetnie nadające się do turystyki, z zacięciem sportowym kiedy trzeba . Choć z tego ostatniego korzystał nie będę, a jeśli już to bardzo rzadko.
Druga sprawa, która przechyliła szalę na rzecz FJ był właśnie egzemplarz, który ostatecznie nabyłem. Motocykl bardzo zadbany, w świetnym stanie, nie katowany i stosunkowo niedaleko ode mnie.
Jestem zdania że dobrze wybrałem, i nie widzę powodów dla zmiany tych poglądów. No chyba że mnie oświecicie

[gienek]

Odpowiedź wyczerpująca No to dawaj jakieś foty nowego nabytku

[Robert_K]

No i tu się pojawia szkopuł Napiszę tak: Jak będę miał jakieś to na pewno zapodam

[karson]

Witam Cię serdecznie .
Jestem trochę zaskoczony że w wieku 20-tu lat wybrałeś FJ-te, a nie jakąś szlifierkę. Widzę że wybór był przemyślany i za to na dobry początek dostajesz ode mnie plusika   

[Robert_K]

karson, dzięki za plusa Masz rację, wybór był przemyślany i to dość dobrze. K'woli poinformowania - mimo młodego wieku nie jestem maniakiem prędkości, tudzież mistrzem prostej. Motocykla używam w celach turystycznych i relaksacyjnych. Nie kręci mnie pałowanie do odcięcia, katownie moto, stawianie na koło czy palenie gumy. To zupełnie nie dla mnie. Być może takie podejście mam dlatego, że poprzedni motocykl - MZ kupiłem za swoje pieniądze i za swoje ją wyremontowałem, co nauczyło mnie szacunku do motocykli i własnej pracy. Ona (MZ) również nie poczuła w/w praktyk.

I jeszcze do gienka - przesiadka z MZ na FJ to zdecydowanie ciekawe doznanie

[gienek]

 Też byłem troszkę zdziwiony, że kolega nie wybrał np. jakiejś CBR... ale jak napisał o wzroście, to już zrozumiałem
 Ja też dam koledze plusa Za to, że się ładnie przywitał

 Ja czułem prawie to samo przesiadając się z CZ 350

[Zachu]

Cześć u nas

[Lis]

I jeszcze do gienka - przesiadka z MZ na FJ to zdecydowanie ciekawe doznanie

Potwierdzam
Z tym, ze ETZ251 ma zdecydowanie więcej wigoru niż ES250.
Cześć Robert!

[Kulfon]

oo Robert. Witaj na forum FJ-FJR.
Ciesze się, że tu zawitaleś i że dałeś się przekonać mnie i Kucikowi do FJ. "bedzie Pan zadowolony"
a przesiadka z MZ to tak jak ja z CZ 175

[Zeta]

Noo... witam

[deebee]

Siemanko

[ALFJOT]

Czołgiem.