Autor Wątek: fjr 1300A 2005  (Przeczytany 10535 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rychu

  • Gość
fjr 1300A 2005
« dnia: 2015-12-15 12:23 »
Witam,
Czas przyszedł i na moją Dziunię ;) Jeszcze nie wstawiałem jej na żadne allegra, olx'y itd. Kupiłem ją również od użytkownika tego forum (Mirecki) ok. 3 lat temu i od tamtej pory zrobiłem na niej ok 30 tys. km (głównie po Czechach bo nasze drogi mniej główne niestety wciąż pozostawiają wiele do życzenia). Czyli teraz ma bodajże 102tys przejechane. Byłem ostatnio u dobrego mechanika motocyklowego (na kawie, nie naprawiać) i się zdziwił że chodzi bez zarzutu żadnego. Mirecki o nią dbał i serwisował we Francji, a ja tutaj. Zdjęć też jeszcze nie robiłem ale mam takie jeszcze Mireckiego to wrzuce na dole.
Parę faktów:
- szyba turystyczna (wyższa), mam też oryginał
- 3 kufry - boczne oryginały Yamaha, centralny duży Givi
- oryginalna skóra ochronna na całym baku w malowaniu moto + uchwyty do mocowania np. tankbag'u
- podgrzewane manetki (obecnie nie działają, byc może bezpiecznik sterownika, nie chciało mi się grzebać jeszcze)
- ABS przód i tył
- osłony na stopy
- raisery (podwyższenie kierownicy, dzięki temu pozycja jeźdżca jest bardziej wyprostowana i wygodniejsza)
- klucze do moto komplet 3 (3 to klucz serwisowy, czy tam matka, nie wiem)
- alarm z pilotem
- faktury z francuskiego serwisu
- bezwypadkowy
- zdławiony do 106KM, oddławienie nie jest problemem. Mi to w zupełności wystarcza, a m.in. dzięki temu silnik z przebiegiem 100tys chodzi duzo lepiej niz niejeden, który slyszałem po 40tys km
- NOWE opony (założone we wrześniu, przejachały może ze 300km) MICHELLIN Pilot Road 4 2015 - 1100zł - (chyba nie musze mówić wiele na ich temat :)   )
- raz go położyłem ale nie w ruchu, tylko stojąc na trawie pośliznąłem się i położyłem go na boku jak dziecko do spania. Brak jakichkolwiek uszkodzeń z tego tytułu.
- stopka centralna (ale to standard)
Powód sprzedaży - do niedawna myślałem, że ten motocykl zostania ze mną do końca, aczkolwiek ostatnio zaczęło mnie ciągnąć w "polniaki" no a nie stać mnie na zakup KTM'a 990 nie sprzedając mojej ukochanej FJRki.. :(
No i cena: zapłaciłem za nią 23600zl i warta jest każdej złotówki. No więc minus 10gr za każdy przejechany przeze mnie kilometr daje 20 500zł. Jak kupujący będzie racjonalny i nie będzie kupował przebiegu tylko motocykl i jego stan techniczny to ponegocjuje :)
Poniżej fotka, więcej na maila. Jak wystawię na jakimś allegro to podlinkuje, chwilowo nie mam czasu:
 [ Nie masz uprawnień do ogldania załaczników ]
 

Offline Słowik

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3947
  • Thanked: 18 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: Honda VFR 1200XD Crosstourer 😁
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #1 dnia: 2015-12-15 13:52 »
Ten rocznik miał takie oryginalne malowanie??  :hmmm
Kto stoi w miejscu..... ten się cofa
 

Rychu

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #2 dnia: 2015-12-15 14:06 »
 

Offline Zeta

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 4986
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 RP085
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #3 dnia: 2015-12-15 17:19 »
- zdławiony do 106KM, oddławienie nie jest problemem.

No..., nie pisałbym o tym tak lekko. :hmmm Przynajmniej na tym forum. :mwink:

- raz go położyłem ale nie w ruchu, tylko stojąc na trawie pośliznąłem się i położyłem go na boku jak dziecko do spania. Brak jakichkolwiek uszkodzeń z tego tytułu.

Zero otarć, zero uszkodzeń, niepotrzebnie o tym wspominasz. :popcorn:
 

Offline Zeta

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 4986
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 RP085
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #4 dnia: 2015-12-15 20:42 »
Poczytaj wątek Gyvera. Tanio nie było.
 

Offline Zeta

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 4986
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 RP085
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #5 dnia: 2015-12-15 21:42 »
Nie za bardzo rozumiem co napisałeś, ale niech tam...
Oddławienie to nie problem, problemem jest ile ta przyjemność może kosztować faktycznie i ile przy tym zachodu i nie mówię tu o pseudo oddławianiu polegającym tylko na powiększeniu  otworów w króćcach.
Paweł oczywiście wypowiedzieć się jeszcze może, ale w wątku o oddławianiu opisał już chyba wszystko.

Jakoś źle odbieram słowa mówiące że to nie problem, bo jak to nie problem, to mógł to zrobić. Przy odsprzedaży motocykl byłby na pewno atrakcyjniejszy.

« Ostatnia zmiana: 2015-12-15 22:01 wysłana przez Siemion »
 

Rychu

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #6 dnia: 2015-12-15 22:00 »
Tyle ze to chyba temat na dzial techniczny. Koszt oddlawienia w wersji lux czyli nowe krucce to 500zl w serwisie Yamahy, gdzie krucce to 350zl. Na allegro tego nie napisze bo zakladam ze tu ludzie moga wiedziec o co chodzi a jak nie to moga poszperac. Na poczatku jak kazdy chcialem oddlawic ale z czasem stwierdzilem ze nie mam takiej potrzeby. Po to wszystko napisalem szczerze, zeby nie bylo gadania glupot. Jako ze jest to dzial "sprzedam" to nie rozumiem tu tych zbednych dywagacji. Czyli wszystko jest jasne i nie bardzo rozumiem co chciales osiagnac piszac ze "oddlawianie nie jest takie proste" i ze "moglem to zrobic gdyby było" - jak kupisz to Ci to zrobie gratis,a jak nie to o co chodzi? Przeciez to forum fjr tak?
Wybaczcie brak pl znakow ale pisze z tel i wlasnie popijam piwko. Nie pierwsze ;)
 

Offline Zeta

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 4986
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 RP085
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #7 dnia: 2015-12-15 22:07 »
Na poczatku jak kazdy chcialem oddlawic ale z czasem stwierdzilem ze nie mam takiej potrzeby.

Mam nadzieję że Ci uwierzą. Powodzenia w sprzedaży, bo ładny motór.
 

Rychu

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #8 dnia: 2015-12-15 22:15 »
Mowie jak jest. Moze dlatego ze nie dosiadlem nigdy oddlawionej. Mi tam pasi. Na pewno pieniadze nie byly problemem nawet gdybym mial remapowac zaplon (co wydaje mi sie zbednenw tym przypadku - ale to temat rzeka).
Ja swoim honorem gwarantuje jakosc tego moto. Na ktm'a najwyzej nazbieram rok pozniej :)
 

Offline Student

Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #9 dnia: 2015-12-16 08:24 »
A ja podzielam szczerość Rycha.
Napisał jak jest  i tego się trzymać.
Ja nigdy nie tuszuję, zawsze daje płytę cd z nagranymi zdjęciami podczas prac serwisowych w domu lub jeżeli się da w warsztacie.
Każde czynności są udokumentowane poprzez zdjęcia, daty i przebieg i co mnie to interesuje że przebieg nie realny jeżeli udokumentowany. Nigdy nie miałem problemu ze sprzedażą, i przeważnie biorą znajomi bo wiedzą co dostają.
Na swoją puszkę mam trzech chętnych pomimo, że jeszcze nie sprzedaję.

Liczę na to że Rychu wie co mówi o podniesieniu mocy, ale na tym forum są mądrzejsi ode mnie więc podsumują.
Wg. mojej opinii cena dość wysoka ale  ja się nie znam.
Powodzenie w sprzedaży.





Nie można być chujem i oczekiwać, że inni będą cię traktować z szacunkiem. To prawda stara jak świat, a do niektórych wciąż nie dociera… że na szacunek, tak samo jak na chleb, emeryturę i konto w banku, trzeba sobie zapracować.
 

siwy

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #10 dnia: 2015-12-16 09:58 »
Patrząc na moto na fotce i jeśli opis i wygląd zgadza się z rzeczywistością to kwota ,która podał kolega  Rychu jest do przełknięcia. Niedawno oglądałem kilka egzemplarzy i ciężko jest znaleźć ciekawy i w normalnym stanie egzemplarz w tym przedziale cenowym.
Powodzenia w sprzedaży.
 

wojtekmlody

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #11 dnia: 2015-12-18 06:41 »
Na KTM -A mowisz..??
Jaki model..??

Mowie jak jest. Moze dlatego ze nie dosiadlem nigdy oddlawionej. Mi tam pasi. Na pewno pieniadze nie byly problemem nawet gdybym mial remapowac zaplon (co wydaje mi sie zbednenw tym przypadku - ale to temat rzeka).
Ja swoim honorem gwarantuje jakosc tego moto. Na ktm'a najwyzej nazbieram rok pozniej :)
 

Eskimos

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #12 dnia: 2015-12-18 08:18 »
Jeżeli 1190, to popatrz na uszkodzone na mobile.de, czemu prawie nówki, z przebiegiem kilkuset km, czy kilku tysięcy, są tak śmiesznie tanie :)
 

Offline gyver

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • ******
  • Wiadomości: 6319
  • Thanked: 65 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MECHANIK
  • MoTo: FJR 1300 RP23 AE, ROMET PONY 50-M-2
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #13 dnia: 2015-12-18 10:41 »
Tyle ze to chyba temat na dzial techniczny. Koszt oddlawienia w wersji lux czyli nowe krucce to 500zl w serwisie Yamahy, gdzie krucce to 350zl. Na allegro tego nie napisze bo zakladam ze tu ludzie moga wiedziec o co chodzi a jak nie to moga poszperac. Na poczatku jak kazdy chcialem oddlawic ale z czasem stwierdzilem ze nie mam takiej potrzeby. Po to wszystko napisalem szczerze, zeby nie bylo gadania glupot. Jako ze jest to dzial "sprzedam" to nie rozumiem tu tych zbednych dywagacji. Czyli wszystko jest jasne i nie bardzo rozumiem co chciales osiagnac piszac ze "oddlawianie nie jest takie proste" i ze "moglem to zrobic gdyby było" - jak kupisz to Ci to zrobie gratis,a jak nie to o co chodzi? Przeciez to forum fjr tak?

Tak, to forum FJR i jakbyś poszukał dokładnie, wiedział byś, że sama wymiana króćcow nie załatwia sprawy oddławienia w 100%. Trzeba dodatkowo zmienić mapy wtrysku i zapłonu w ECU, a wtedy  koszt wzrasta o jakieś  1400zł.
Mimo wszystko, powodzenia w sprzedaży.
Pasja to nie wszystko.
 

Rychu

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #14 dnia: 2015-12-20 10:26 »
Na KTM -A mowisz..??
Jaki model..??

Na 990 adv. chyba ze mnie cos podkusi i wezme w leasing nowego 1050 adv, ale nie przewiduje narazie. 990'tka jakos mi pasuje najbardziej.


Post Merge: 2015-12-20 10:34
Tak, to forum FJR i jakbyś poszukał dokładnie, wiedział byś, że sama wymiana króćcow nie załatwia sprawy oddławienia w 100%. Trzeba dodatkowo zmienić mapy wtrysku i zapłonu w ECU, a wtedy  koszt wzrasta o jakieś  1400zł.
Więc nic nie "trzeba" a można, a chodzi o to, że takie pisanie tutaj powoduje, że potencjalny kupujący myśli zaraz, że to nie wiadomo jak poważna sprawa, a w zasadzie niemalże usterka. A co do remapowania to zdań jest tyle, ile właścicieli tych sprzętów.
Czyli jeśli nie pomagasz w sprzedaży, to przynajmniej nie przeszkadzaj, bo napisałem wyraźnie, że jest zdławiona do 106KM i każdy czytać umie. Nie zatajam tego w celu przyciągnięcia większej liczby ludzi, stąd nie wiem po co to piszesz.

Post Merge: 2015-12-20 10:45
P.S. cena idzie w dół bo właśnie pękł mi plastik wokół śruby mocującej poniżej schowka po lewej od kierownicy.. :( Wrzuce fotki. wygląda to słabo... Dodam, że (co chyba jeszcze bardziej mnie wk@!$ia) stało się to przez to, że się potknąłem w garażu i FJRa uratowała mnie przed pieprznięciem twarzą w beton... .
Historia tego mocowania jest znacznie dłuższa i sięga jeszcze czasu kiedy Mirecki był jej właścicielem, ale nie będę się tu rozpisywał. Zainteresowanym opowiem dokładnie co i jak.
Cena -1000zł = 19500zł ;(
 

mireckii

  • Gość
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #15 dnia: 2016-01-20 11:12 »
Czesc moze i ja dodam cos od siebie bo bylem 2 wlascicielem tego motocykla.
Ten motocykl to bardzo ale to bardzo dobrze utrzymany sprzet.
Pierwszy wlasciciel a potem ja dbalismy o niego lepiej jak o zone!!!! Mam nadzieje,ze Rychu tez tak robil.
Nigdy nie byly palone opony a o jezdzie na jednym kole nawet nie wspomne. 98%km to autostrady!!!!
Silnik nawet w wersji 106konnej targa niesamowicie i oddlawienie go jest bez sensu!!!(mysle,ze to zakonczy niepotrzebna dyskusje)
Smigalem zawsze z zona i calym bagazem-NIGDY MOCY NIE BRAKOWALO!
Mysle,ze nastepny wlasciciel bedzie rowniez bardzo zadowolony z tego motocykla bo przebieg na poziomie 100tys km w tym egzemplazu to nie jest duzo!!
Jestem pewny,ze wytrzyma jeszcze drugie tyle.
Zycze Rychu normalnego klienta takiego jakim byles Ty.
 

Offline gyver

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • ******
  • Wiadomości: 6319
  • Thanked: 65 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MECHANIK
  • MoTo: FJR 1300 RP23 AE, ROMET PONY 50-M-2
Odp: fjr 1300A 2005
« Odpowiedź #16 dnia: 2016-01-20 19:49 »
Silnik nawet w wersji 106konnej targa niesamowicie i oddlawienie go jest bez sensu!!!
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Widocznie nie miałeś okazji dłużej polatać wersją otwartą.

Więc nic nie "trzeba" a można, a chodzi o to, że takie pisanie tutaj powoduje, że potencjalny kupujący myśli zaraz, że to nie wiadomo jak poważna sprawa, a w zasadzie niemalże usterka. A co do remapowania to zdań jest tyle, ile właścicieli tych sprzętów.
Czyli jeśli nie pomagasz w sprzedaży, to przynajmniej nie przeszkadzaj, bo napisałem wyraźnie, że jest zdławiona do 106KM i każdy czytać umie. Nie zatajam tego w celu przyciągnięcia większej liczby ludzi, stąd nie wiem po co to piszesz.
Ale ja Ci wcale nie przeszkadzam sprzedawać tego motocykla. Większość forumowiczów wie na czym polega proces pełnego odblokowania, więc nie potraktują mojej wypowiedzi jako przeszkodę w ewentualnej transakcji, a napisałem to po to, ponieważ wywnioskowałem, że nie do końca wiesz na czym polega proces pełnego odblokowania.
Jeszcze raz Ci życzę powodzenia w sprzedaży! Pewnie zaraz pójdzie, bo zadbane moto.
Pasja to nie wszystko.