Maxi skuter super sprawa
125 świetny zwinny sprzęt na miasto i krótkie wypady. Na dłuższe potrzeba już min. 400. Podstawowa wada - koła 13 cali
w mieście do zniesienia, ale w trasie męka.
Ale proponuje zainteresować się Hondą, Yamahą i Kymco. Suzuki troszkę kapryśny bywa. Nie wiem jak to K4 ale poprzednie były czasem bardzo marudne. No i wymaga troszkę więcej uwagi niż zwykły motocykl - głównie napęd i akumulator
Przerobiłem maxi skuta w ciągu 3 sezonów i cały czas chodzi mi po głowie Burgman 650, ale powstrzymuje mnie nadal jego problem z napędem (CVT). Gdyby wrócili z powrotem do zwykłego wariatora, a nie trzymali się kurczowo awaryjnej przekładni CVT to pewnie bym na bank kupił