Przy okazji, pokrywę pomalowałem czarnym matem (zwykłym w spray'u).
Wygląda dobrze i trzyma się ok. do dziś.
Jak wymieniałem łańcuch i ściągałem obudowę przedniej zębatki,
to też prysnąłem czarnym matem.
Wszystko wcześniej zmatowione papierem ściernym.
Całość wygląda niebo lepiej niż przed zakupem motocykla.