Witaj TurboSzpadel
- ładnie Cię przechrzcił Kalina
. Ja do mojej FJ dorastałem 13 lat,czy to duzo czy mało oceń sam,przez ten okres powoziłem różnymi dylizansami bo i enduro i naked i dwusów i czterosów i jakis quad się zaplątał i powiem ci ze bez względu na wiek i wagę i wzrost do FJ trzeba dorosnąć,trzeba miec jakąś wprawę z czterosuwami,miec pojęcie jako oddają moc,jak się zachowują hamulce.Nie myśl ze cię zniechęcam,ale faktycznie posłuchaj ludzi którzy ci doradzają rozpocząć prawdziwą motocyklową przygodę od czegoś mniejszego i lżejszego,bo FJ to naprawdę kupa motoru (i nie chodzi o odczucia co do mocy bo mając okazję na GSX-R750 (ta sama moc minus jakieś 70-80 kg
) z połowy lat 90 to FJ jeśli chodzi o odejście to Titanic porównywany do Ferrari) i mi chociaż nic nie brakuje w kwestii poweru (bo kurdupel jestem
) to kołowanie np w miejscu sprawia ciut ciut kłopot - jak opisał Piotrek test z leżącym motorem i ze stawianiem jej na centralną jest bardzo dobry-już wtedy sam sobie odpowiesz czy ten motor ci odpowiada.Druga sprawa - FJ jest specyficznym motocyklem któremu jeśli nie oddasz kawałka duszy to będzie cię kopał w dupę na każdym kroku...jesli to będzie dla ciebie tylko motocykl to nigdy się nie polubicie,FJ ma swoje humorki i kaprysy i jeśli się nią zajmiesz odpowiednio to odwdzięczy ci się nieopisaną frajdą zjazdy.A trzecia kwestia to koszta utrzymania...jeśli mówisz ze teraz strzał gotówki a póżniej leżymy to wez pod uwagę ze komplet opon to wydatek około 600 zł przy opcji taniej i około 1000-1200 przy opcji drozej,napęd-zębatki i łańcuch to jakies 700 zł,wymiana oleju z filtrem to około 150 zł,klocki komplet do przodu to jakieś 100-150 zł tarcze przód to około 1000 zł a nie wierzę ze w motocyklu który kupisz za niewielkie pieniadze wszystko będzie idealne...nie zniechęcam cię ale kasę którą masz podziej na 3 części i za 2 części kup moto a za trzecią doprowadz ją do stanu używalności...no chyba że będziesz śmigał na używkach zmienianych łyżkami do opon w domu,klocki bedziesz podkładał zeby ciągły do blachy,łańcuch będziesz skracał,zębatki nacinał flexem a w silnik lał selektol z CPN-u za 9zł litr...