Cześć,
Wylądowałam tu z polecenia brata i myślę, że zagrzeję miejsce na dłużej
Od brata się zaczęło, przewiózł fazerką raz i zaszczepił myśl. Potem ojciec dokończył dzieła kupując Bandit 650 SA i zabierając na przejażdżki. W końcu przyszedł czas na zmierzenie się z nieuniknionym i tak oto od dwóch miesięcy jestem motocyklistkom z krwi i kości. Skończyły się czasy plecakowania i po samotnie przejechanych pierwszych 100 km (tata dał
) zakochałam się nie na żarty i planuję pierwszy zakup - na oku Yamaha XJ6 Diversion.
Wierzę, że wiele się od Was nauczę także zabieram się za lekturę.
Pozdrawiam
Magda