Witam,
Jestem świeżo upieczonym właścicielem FJR 1300 więc przygoda z tym moto dopiero przede mną.
Aktualnie śmigam na Suzuki GSR 600 i z tym sprzętem nie będę się rozstawał. Wkoło komina nie ma nic lepszego, mały zwinny itd. ale na dłuższych trasach uciążliwy.
Plany na ten rok poważne plany bo Polska wzdłuż i wszerz a do tego chcę przeprowadzić atak na Rumunię (Transfogaraska, Transalpina, przełęcz Bikaz)
Do tego celu Yamaszka jest idealna
Jeszcze raz pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczyska na jakimś zlocie