Mam na imię Łukasz, zameldowany wciąż jestem w Kościanie pod Poznaniem, ale od kilku lat mieszkam w Irlandii. Tu się też zaczęla moja przygoda z motórami
zacząłem od cbr125 aby sie nauczyć, przez przypadek wsiadłem na virago 1100 i ciągle nim tu ujeżdzam, a w sierpniu zakupiłem fjr-kę. Virago jest ze mna w Ire, a Fjr w Polsce, ale zapewne wymienie je na wiosnę przed nowym sezonem. Miałem tylko kilka chwil aby nacieszyć sie Fjr-ką (okolo 1,5 tys km), ale jestem zachwycony sprzetem. Mam nadzieję, że w nowym sezonie znajda się jakieś ciekawe wyprawy