Autor Wątek: Yamaha FJR 1300, 2010, 79954 km, po wymianie rozrządu, trzy kufry.  (Przeczytany 17852 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pazdan

Zapraszam do dyskusji.
29 884 zł i w ciągu miesiąca sprzedany :)
506-524-021
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
podaj nr vin
Nie umieściłem tego w ogłoszeniu, to fakt, ale absolutnie nie bronię się podaniem tego numeru osobie zainteresowanej.
Kolejna sprawa jak na rocznik 2010 to malowanie, takiego przynajmniej ja nie mogę znaleźć w 2010 r.
W Europie nie znajdziesz. Nie wiem jak szukać tego w USA ale np. tutaj jest taki kolor jak mój:
http://www.youtube.com/watch?time_continue=3&v=085tiWur8bc
i tutaj (ale tylko na zdjęciach plenerowych) https://www.topspeed.com/motorcycles/motorcycle-reviews/yamaha/2010-yamaha-fjr1300a-ar80861.html
sprzedaż z aukcji w USA
Tak jak napisałem w treści ogłoszenia, potencjalnym zainteresowanym prześlę zdjęcia z aukcji w USA.
Uhmm, przebieg odstrasza,
No cóż, jest po prostu prawdziwy....
Posypią się punkty?
Chyba nie. Siemiona zapytaj, to jego wątek.
Ale za co?
Siemion chciał rozwinąć temat, na temat jego ogłoszenia to się rozpisaliśmy.
I bardzo dobrze.
29 884 zł i w ciągu miesiąca sprzedany
Obiecujesz?  :P
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline Franek

  • Forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 250
  • Thanked: 1 times
  • MoTo: Fz6 Fazer S2, Bandit 650SA, FZ1 Fazer
Wiadomo, że jak od Piotrka to w ciemno można brać. Tylko, że dla osób z zewnątrz to żaden argument lub przynajmniej nie najważniejszy.
Przebieg prawie 80 tyś - to niektórym się w głowie nie mieści. Skoro wszystkie auta mają poniżej 100 tyś, to motor musi być naprawdę zajechany. Wysokobrotowy silnik nie da rady…
Z USA - to musi być po zalaniu albo szlifie jakiś salvage na bank.

Tak to niestety jest.
Siemion dopisz numer VIN do aukcji, jeżeli masz raport o sprzęcie wklej go również.
Nagraj filmik jak pracuje na wydechach  - bo sam dźwięk jest warty 3000 zł.
Dodaj info, że moto znane z forum FJR - to może być argument.

Cena myślę, że ok. Końcówka 900 sugeruje, że zejdziesz do 28.000 zł.
Sezon się zaczyna teraz sporo ludzi szuka sprzęta.

Powodzenia byku!
 

Offline JureŁ

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6821
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 była srebrna, była czarna, jest brązowa.
Z USA - to musi być po zalaniu albo szlifie jakiś salvage na bank.
No właśnie, nie zawsze to musi być disaster.
The Wheels need to spin.
 

Offline Franek

  • Forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 250
  • Thanked: 1 times
  • MoTo: Fz6 Fazer S2, Bandit 650SA, FZ1 Fazer
No właśnie, nie zawsze to musi być disaster.
Wiadomo. Tylko ludzie nie wiedza za bardzo.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

Offline Kaniasz

  • Forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 330
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 2007
Siemion, czy robiłeś rozrząd sam, bo chciałem zapytać jaka jest kolejność przykręcania śrub od przykrywek wałków i czy przy wymianie łańcuszka trzeba wyjąć silnik aby były widoczne znaki na zębatkach wałków?
 

Offline Student

Kaniasz nie pierdol się w chałupnictwo, zrób jak każdy, oddaj w dobre ręce np. do kolegi Gyvera.  - koszta nie są duże a warto
Nie, nie  trzeba wyciągać silnika.

« Ostatnia zmiana: 2018-03-12 15:42 wysłana przez Siemion »
Nie można być chujem i oczekiwać, że inni będą cię traktować z szacunkiem. To prawda stara jak świat, a do niektórych wciąż nie dociera… że na szacunek, tak samo jak na chleb, emeryturę i konto w banku, trzeba sobie zapracować.
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
Siemion, czy robiłeś rozrząd sam
Nie, wstawiałem motocykl do serwisu Yamahy.
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
Kurcze, niedługo chyba będę musiał dopłacić żeby ktoś ją zabrał. :D
https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-fjr-yamaha-fjr-1300-2010-80-tys-km-trzy-kufry-ID6zFsQw.html#a9289243be
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline Student

Spokojnie
Sprzeda się.
Nie można być chujem i oczekiwać, że inni będą cię traktować z szacunkiem. To prawda stara jak świat, a do niektórych wciąż nie dociera… że na szacunek, tak samo jak na chleb, emeryturę i konto w banku, trzeba sobie zapracować.
 

Offline Siemion

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3967
  • Thanked: 4 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: BMW K1600 GT
Musi spieniężyć cześć majątku, a to może potrwać.
Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Piotr
 

Offline Student

Piotrze bez napinki.....mieć dwie fujarki to sama przyjemność.
Nie można być chujem i oczekiwać, że inni będą cię traktować z szacunkiem. To prawda stara jak świat, a do niektórych wciąż nie dociera… że na szacunek, tak samo jak na chleb, emeryturę i konto w banku, trzeba sobie zapracować.
 

Offline JureŁ

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6821
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 była srebrna, była czarna, jest brązowa.
Piotrze bez napinki.....mieć dwie fujarki to sama przyjemność.


No właśnie. Słyszałem kiedyś o pewnej królewnie. Opowiem Wam.


W pewnym królestwie żyła pewna królewna, która marzyła o mężczyźnie z dwiema fujarkami. Ogłosiła więc, że jeśli taki bohater się znajdzie to ona zostanie jego żoną, a i pół królestwa przypadnie bohaterowi.
Wieść się rozniosła po okolicy, ale na zamku nie pojawiawiał się nikt, który byłby posiadaczem dwóch fujarek.
W sąsiednim królestwie żył pewien ubogi, ale młody krawiec i gdy wieść dotarła do niego wpadł na pewien pomysł. Otóż uszył sobie spodnie z dwoma rozporkami. Odziany w nowe spodnie powędrował do królewny.
Zawitał na zamku u królewny i ogłosił, że jest posiadaczem dwóch fujarek. Królewna wpadła w zachwyt. Zaważyła, że bohater ma spodnie z dwoma rozporkami więc cóż było począć? Do alkowy! W końcu tyle lat czekała.
W alkowie bohater przeszedł do rzeczy: wyjął fujarkę z rozporka i zrobił co należało. Królewna mocno rozochocona rzecze: Dawaj teraz drugą fujarkę!
Bohater schował fujarkę w spodnie, zapiął rozporek, po czym rozpiął drugi i znów wyjął swoją fujarkę. Królewna bacznie obserwowała bohatera i pyta: A dlaczego ta druga fujarka taka mokra?
- Popłakała się bo chciała być pierwsza.
The Wheels need to spin.