FJ jest jednym z najniższych sprzętów. Jeśli masz problemy z kręgosłupem (ja też miałem, tylko udałem się do takiego lekarza, który mi nie wmawiał, że rowerem nie mogę jeździć), to nie wysokość siedzenia jest wiodąca, tylko pozycja w czasie jazdy, czyli w drugą stronę.