Laryy już całkiem poważnie odpowiada. Co do tego zabytkowego motocykielka to nie mam pojęcia nic na jego temat. Znalazłem to na Ebay jako zabytek z Australii bodajże. Motocykle w Anglii są identyczne jak te w Europie z wyjątkiem zegarów wyskalowanych w milach (ale pod spodem jest też skala w kilometrach tylko sam licznik przebiegu kręci się wyłącznie w milach). Zabytkowe Angliki mają oczywiście taką różnicę, że pedał hamulca tylnego jest po prawej stronie a dźwignia zmiany biegów po lewej. Jeżeli chodzi o sprowadzenie motocykla z Anglii to nic prostszego; jeżeli masz kogoś na miejscu, kto znajdzie ci motocykl i kupi go dla ciebie, to po prostu się go wysyła (około 120 funtów wysyłka) i po wszystkim. Właśnie zastanawiam się nad rozpoczęciem takiegoż "procederu" w celach zarobkowych, tym bardziej, że już mam zamówienia na dwa motocykle.