Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR
Przywitalnia => Witamy => Wątek zaczęty przez: Radziu77 w 2020-02-23 23:37
-
Cześć wszystkim,
Jeszcze nie mam Yamahy, ale mocno chodzi mi po głowie. Lat mam 43, za młodego latałem MZ ETZ250, na 40tkę wróciłem do gry. Jeździłem 3 lata Hondą Devi 650 2003, czyli mały, turystyczny dziadkowóz. Jak masz niezawodnego Opla Astrę, czy Forda Mondeo, to czasem oko ucieknie ci na Merca czy Lexusa. I tak było z Fujarą... Jak się kiedyś przejechałem, to nie przestawałem o niej myśleć. Na zlotach, czy paradach zawsze patrzyłem z zazdrością... Ale do brzegu. Sprzedałem Devilę za 7.000zł i trzeba coś kupić. Oczywiście jest FJR na oku (i tu poproszę o poradę), ale pomyślałem aby kupić moto wyraźnie młodsze. Założyłem sobie budżet 15.000. Chciałbym już coś z wtryskiem, z ABS, najlepiej na wale i musi być wygodne dla mnie i plecaka. Dobrze byłoby wygrzebać się z muzeum i myślałem o max 10 letnim sprzęcie. Tylko tak się raczej nie da. Przynajmniej jeden warunek nie będzie spełniony. Mam do Was prośbę. Oprócz "Witaj na forum", napiszcie proszę dlaczego dobrze robię, że planuję wydać 16.500 zł na granatową FJR z ABS i kuframi z 2004 r, przebiegiem 71.000 km, gotowa do sezonu (olej siln i wał, i filtry, płyn ham, nowe klocki przód, nowy aku), grzane łapki i navi Garmin zumo 550. Czy nie lepiej coś nowszego, nawet łańcuchowe, typu NC750X, DL650, Versys, CBF1000, itp...? Boję się, że po zakupie np. Bandziora, i tak będę myślał o Fujarze... Będę wdzięczny za zwięzłe opinie, choć ja trochę się rozpisałem. A, bo nie napisałem - jestem z okolic Poznania. Jeszcze raz ukłony dla wszystkich
-
Witaj.
Ponieważ w tym zestawieniu porównujesz FJR do w większości znacznie lżejszych motocykli, osrzegam: FJR to dosyć cieżki "sprzęt". Musisz to wziąć pod uwagę.
Jak się "bujnie" na postoju to piszczele trzeszczą. Jak już się ruszy i jedzie jest już ok.
Z drugiej strony jam mam 169cm wzrostu i bez obniżenia zawieszenia daję radę.
Wysłane z mojego LM-V405 przy użyciu Tapatalka
-
Cześć.
-
Większość forumowiczów przechodziła podobną drogę jak opisujesz od lżejszych motocykli do coraz cięższych turystyków. Chociaż są wyjątki, znam takich co od razu wskoczyli na fujarkę. Jeżeli chcesz kupić ten konkretny motocykl, to najlepiej wstaw do działu ,,Giełda" i dalej ,,Kupię" zdjęcia w jak najlepszej rozdzielczości, a forumowicze przejrzą wnikliwie fotki i jeżeli coś podpadającego wychwycą, to Cię o tym poinformują. Po to forum istnieje.
Co do wyboru fujarki jako motocykla turystycznego, to moje zdanie jest takie że jak najbardziej słuszny wybór. Ma oczywiście swoje mankamenty, ale ogólnie rzecz biorąc więcej ma zalet. Pozdrawiam. :nod: :thumb
-
Witaj :thumb
-
Witam,
-
Cześć.
-
Cześć.
-
Cześć :thumb
-
Witam ;-)
-
Witaj Radziu
Jak najbardziej słuszny wybór . Przebieg i rocznik mają mniejsze znaczenie niż stan techniczny danego egzemplarza . Czasem duuuużo nowszy sprzęt może być bardziej awaryjny . Nieodpowiedni serwis lub nawet jego brak , dzwony , złe traktowanie .....
FJR to fajny motocykl i mimo że nie zgadzam się z większością testów przeczytanych w internecie to mnie bardzo pasuje . Mam 183 cm wzrostu i większość km nawijam z plecaczkiem .
-
Witaj kolego :thumb
-
Witaj Radziu z forum NTV hihi
Sporo z nas przeszło podobną drogę i nie znam nikogo, kto by żałował przesiadki na FJR. Też za młodu ujeżdżałem WSKi i ETZ 250. Potem dłuuuugo długo nic, aż w 2014 nabyłem Hondę CB 500 w nakedzie , po pół roku Deauville 650 z 2002 roku i po 3 sezonach na niej srebrną FJRkę. Nie żałuję ani trochę.
Sprzęt świetny czy to w pojedynkę czy z plecakiem, pakowny, wygodny i nie chla paliwa jak smok.
Powodzenia w poszukiwaniach. Za 15-16 koła kupisz zadbany sprzęt z lat 2001-2004, który posłuży Ci dłuuuugi czas. A jakbyś miał ze 22-25 tysi to kupisz polifta z 2006 i wyżej.
-
Cześć Radziu77 :) :D
Przy całej sympatii dla Deauville, którą też miałem okazję ujeżdżać FJR to jednak zupełnie inna bajka i jak najbardziej słuszny kierunek. Będziesz zadowolony i na pewno sobie z nią poradzisz. Co do konkretnego motocykla to ważny jest przede wszystkim stan techniczny. Rocznik to drugorzędna sprawa. Wrzucaj propozycje to koledzy na pewno pomogą w ocenie. Jeśli temat nie jest bardzo pilny to przyjedź na zlot. Nie musisz mieć FJR żeby się na nim pojawić. Będzie dużo czasu na rozmowy. Popatrzysz, posłuchasz i sam już będziesz wiedział na co zwracać uwagę przy zakupie.
Powodzenia i do zobaczenia :)
-
Cześć,użytkuje FJR dopiero 2 sezony ale polecam przed zakupem szwagier namawiał mnie na Varadero ale ja uparłem się na Fujare i nie żałuje.Super sprzęt :thumb
-
Dzięki za miłe słowa
Spodziewałem się kolegów z NTV i się nie zawiodłem. Używam tego samego nicka dla ułatwienia.
Tak myślałem, że nikt nie napisze - "Nie kupuj kloca, za te samo siano dorwiesz coś równie zwinnego, a 10 lat młodszego".
Jednak coś mnie ciągnie tam, gdzie zaciągnęło wcześniej Was... Nie wkleję linka, bo moto świeżo sprowadzone przez kolegę, który się tym para. Ogłoszenie jeszcze nie wyszło i zdaje się, że już nie wyjdzie, bo dojrzewam do decyzji. Nie będę tu stękał jak baba, jak kupię to się odezwę. Póki co, będę sobie tu zaglądał i czytał, czerpiąc z forum.
Dzięki za przywitanie
-
Witam
-
Siemka,
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
-
Witamy w klubie :grin:
-
Cześć:)