Witam posiadaczy i miłośników fj i fjr-ki. Jestem z Bytomia. Od niedawna też się zakochałem i kupiłem fjr1300 2005r. Powoli próbuję go opanować (to moja pierwsza maszyna).
Witaj
Hehe. I po co to wszystko pisać o tym pierwszym motocyklu.
Prawie 150KM i ponad 130Nm na pierwszy motocykl. Prosisz się o kłopoty.
FJR-a jest bardzo przyjemnym motocyklem. Sam jedzie, skręca przepięknie. Jak tylko ruszy to nie czujesz masy. Jest super.
Ale jest jedno ale. Odkręcenie przypadkowo manetki (na dowolnym biegu i przy dowolnej prędkości) może skończyć się dla Ciebie tragicznie.
Mam nadzieję, że jakimś cudem, Tobie się akurat uda i za kilka lat nadal będziesz cieszył się tą maszyną.
Kalina: Zaczynałeś od ponad 100KM motocykla? Ja też znam kilku takich, którzy zaczynali np. od FZS-600. Też ma ponad 100KM. Ale gdzie? Jak bardzo trzeba to nakręcić. FJR-y nigdzie nie trzeba kręcić, żeby z tyłka odjechała. I tu tkwi problem. I do tego ta masa. Bez odrobiny techniki nie da się tego złożyć jak rower.