Autor Wątek: Yamaha FJ 1200  (Przeczytany 17293 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

darekw78

  • Gość
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #30 dnia: 2016-06-17 22:56 »
Witaj,pozdrowienia z Rybnika :thumb
 

Offline cezi4

Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #31 dnia: 2016-06-18 13:20 »
Cezi4, pytam z czystej ciekawości, a Ty masz wersję otwartą? 

Ja mam 128 KM ( choć pewnie część z nich już zdechła)  , ale w trasie i tak nie korzystasz z pełnej mocy, a z momentu.
W trasie i tak się leci tempem 120-130 , więc 100 KM w zupełności starczy. Można jechać szybciej, ale wiem z doświadczenia , że po jeżdzie z 2 z przodu, oczywiście na Niemieckich autostradach, w głowie huczy jeszcze 2 dni.
 

adriano345

  • Gość
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #32 dnia: 2016-06-18 17:54 »
Hahaha cezi4, to już pewnie ładny przebieg natłukłeś w swojej Fj. Ale te motocykle słyną z wysokiej żywotności, więc nie masz się czym martwić  :thumb
 

Offline Fido

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 5621
  • Thanked: 9 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJ 1200 , ZAP 1200 , CBX 550F,Mini Bike
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #33 dnia: 2016-06-18 21:15 »
Ja ma na budziku już ponad 140 tyś.
Tyle że coraz mniej już nią jeżdżę.
 

Offline psychadelic

Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #34 dnia: 2016-06-19 01:26 »
Moja miała ponad 300 (w tym ponad 150 moje) jak sprzedawałem, nadal jeździ w Wejherowie.
 

adriano345

  • Gość
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #35 dnia: 2016-06-19 10:45 »
psychadelic 300 tysięcy? Nie mogę w to uwierzyć  :icon_eek: Ładnie żywotne są te jednostki napędowe. Aż szkoda gadać. Czyli jest tak, jak piszą o tych silnikach, że są nie do zajechania haha
 

Online bart

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 5541
  • Thanked: 13 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: szczur
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #36 dnia: 2016-06-19 15:10 »
Kiniu miał FJ z udokumentowanym przebiegiem 300 tyś. Eskimos ok. 220 z tego co pamiętam. Kiedyś było na forum zdjęcie przerobionego licznika, z dodanym okienkiem na szóstą cyfrę. Pokazywał chyba 400 tyś.
 

Offline psychadelic

Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #37 dnia: 2016-06-19 16:49 »
Tylko później więcej rzeźbić trzeba, co wymiana oleju to  zawory (przeważnie są takie luzy na prowadnicach,że matematyka nie ma tam zastosowania), gaźniki częściej szczają, luzy na przepustnicach i wiele innych upierdliwych rzeczy. Sprzedałem, bo wole jeździć niż rzeźbić co 6000  km. Faktem jest że ani razu mi nie zdechła, zawsze dupę dowiozła do celu i wróciła o własnych siłach. Wygodny niezawodny turystyk.
 Ale teraz zaglądam do zaworów co 24 tys. i tylko zaglądam. Natrzepałem gsx-em już 60 tys. i nic do poprawy, teraz mam w dolnej granicy, ale nadal tolerancji.
 

Offline cezi4

Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #38 dnia: 2016-06-20 10:04 »
Moja FJ ma na zegarze 58 tyś, ale to jest przynajmniej 158 tyś, jak nie więcej.
Jest moc i maszyna rwie  :flip:
 

adriano345

  • Gość
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #39 dnia: 2016-06-20 11:00 »
Hahaha, wielu ludzi sprzedając swoje FJ, ma na liczniku 50 tys. Ale człowiek nigdy nie wie, czy to jest 50, 150 czy 250 tys.  :P A ludzie różne rzeczy lubią wciskać  :hmmm Trzeba uważać.
 

Online bart

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 5541
  • Thanked: 13 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: szczur
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #40 dnia: 2016-06-20 11:07 »

Moja FJ ma na zegarze 58 tyś, ale to jest przynajmniej 158 tyś, jak nie więcej. Jest moc i maszyna rwie

Moja małpa ma chyba 110. Jeździ całkiem dobrze.
 

Offline jarczoq

Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #41 dnia: 2016-06-20 23:25 »
Jak nie ma pewności, a właściwie, jak jest podejrzenie większego przebiegu, to profilaktycznie użyłbym  Xado. Robiłem już tak kilka razy i polecam.
Nie dyskutuj z durniem bo z boku nie widać różnicy !
 

Offline cezi4

Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #42 dnia: 2016-06-21 11:46 »
Jarczoq napisz coś więcej o tym środku Xado jak możesz, co?
Zawsze lepiej usłyszeć coś od kogoś kto testował, niż przeczytać sam slogan reklamowy.
 

adriano345

  • Gość
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #43 dnia: 2016-06-21 12:33 »
Dołączam się do prośby :-)
 

Offline kamilos

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 2409
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: Yamaha FJ 1200 3CY 1990, Pannonia , jawa, wsk
Odp: Yamaha FJ 1200
« Odpowiedź #44 dnia: 2016-06-21 13:36 »
Używałem ceramizera XADO do układu wspomaganie kierownicy w samochodzie ( wspomaganie tzn. pompa była na wykończeniu ) nowy olej  + XADO + 300km przebiegu = wspomaganie jak nowe. Lałem też ceramizer do punciaka ( problem ze smarowaniem ) zauważalna poprawa już po 500km. Obecnie kontrolka smarowania gaśnie po odpaleniu silnika a potrafiła świecić i jednocześnie dół żenić do 10 sekund po uruchomieniu. Jednym słowem polecam.
"Nie polemizuj nigdy z idiotą! Najpierw ściągnie Cię na swój poziom, a później zniszczy doświadczeniem"

Kamil