Yamaha FJ 1200

[adriano345]

Dzień dobry! 
Jestem nowy na forum, z tej racji pragnę wszystkich członków serdecznie powitać 
Przymierzam się do zakupu Yamahy Fj 1200. Oto link do ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/yamaha-fj-1200-super-stan-CID5-IDfnLaJ.html#72517ed743 Ale wydaje mi się, że jest ona zdławiona. To znaczy sugerowałem się różnymi opiniami na forum, że można to poznać po obrotomierzu. Mianowicie, jeśli czerwone pole zaczyna się od 9,5 tys. to jest normalna 128 konna wersja. A jeśli od 7,5 tys., to mamy do czynienia z wersją zablokowaną. Z tej racji zwracam się do ekspertów, ludzi którzy na co dzień jeżdżą na tych motocyklach. Czy rzeczywiście po tym można poznać czy moto  jest zdławione, czy może nie jest to wiarygodne źródło informacji? A może są jakieś inne sposoby na wykazanie, czy Yamaha jest zablokowana?? Sam właściciel twierdzi, że moto było sprowadzone ze Szwajcarii. A on sam nie wie, czy jest zdławione, czy posiada normalną moc 
Proszę o pomoc, ponieważ chciałem mieć ten kultowy motocykl w standardowej wersji.
Z góry dziękuję za pomoc 
Pozdrawiam
Adrian

[Fido]

Na Szwajcarię były dławione więc na 99% ta też.
Chyba że ją ktoś odblokował.
Ale tu już trzeba zajrzeć do gaźników i sprawdzić wlot powietrza w Airboxie.

[adriano345]

Dziękuję serdecznie Fido za pomoc. Mnie też się wydaje, że jest zdławiona. A nie chcę jej kupować i później jeszcze rozbierać, aby ją odblokować. Szczególnie, że średnio się na tym znam 

[ducati996]

Witaj!
Eno bez jaj...odblokowanie to góra dwie trzy godziny a jak to zrobić masz gdzieś na forum opisane...żadna filozofia...
Jak Ci odpowiada ten motek z linka to bierz i będzie fajnie

[kamilos]

Witaj.

Kolego ja mam wersję na Szwajcarię, do nie dawna była odblokowana  powiedzmy w 50% tzn. usunięto kryzy z króćców ( taką kupiłem lata temu ), ostatnio po 4 latach od zakupu ( dysz oczywiście  ) założyłem dysze 110  oraz odblokowałem wlot powietrza ( także kryza na dolocie ) i większej różnicy nie odczułem. FJ to pociąg czy zablokowana czy odblokowana, w jej wypadku 100 KM też robi robotę.

[adriano345]

Dzięki ducati 996 i kamilos za odpowiedź  Już sam nie wiem, czy warto brać i później bawić się z tym odblokowywaniem. Może lepiej poszukać jakiejś normalnej wersji. Jeszcze zobaczę. Ale jak zakupię, to na pewno się pochwalę 

[kamilos]

W zablokowanej masz pewną dozę pewności iż silnik nie był eksploatowany do granic swoich możliwości  gdyż jest zablokowany .

[Fido]

Bierz bo ładny egzemplarz.
Coraz mniej ich.
Ja kiedyś jeździłem stu konną i wcale jej nie odblokowywałem.
Nie było takiej potrzeby.

[Arti33]

O ładniejsza od mojej Gdzieś koło Wrocławia jest jeszcze jedna z kuframi za podobną kasę ale ta jest bardzo ładna i warto ją obejrzeć.

No i fajnie :-D

[adriano345]

Arti33 dzięki za radę    A do jakiej mocy były blokowane FJ w Szwajcarii, do 98KM? 

[Fido]

Uważasz że 98 to za mało ???
Odblokowanie to dla ciebie priorytet ?

Skup się na zadbanym egzemplarzu bo to najważniejsze.

[adriano345]

Nie, nie uważam, że to mało. Wręcz przeciwnie całkiem sporo. Ale jednak jeśli wiem, że może mieć pełną moc, to głupio by było kupować zablokowaną. Zresztą nie wiem nawet czy ma te 98KM, czy może jeszcze mniej. Sprzedający sam nie umie określić mocy  Ale rzeczywiście stan zachowania jest niezły.

[z XJ900 na FJR]

bierz odblokowana padake przelatana z przekreconym licznikiem, lub zablokowanego zachowanego szwajcara, ktorego da sie niewielkimi pieniedzmi odblokowac. Wybor prosty. Moto ze Swissu to glownie zadbane i warte sztuki.

[Fido]

głupio by było kupować zablokowaną.

Wiesz co ?
Kup se hałabuze.
Mania wielkości.

FJ to nie demon prędkości.
Raczej już turystyk.
Kup doby motocykl, pojeździj,potem pomyśl nad zmianą mocy.

[adriano345]

Hmm, macie rację  ,pomyślę nad tym, co napisaliście  W każdym razie dziękuję za wszelkie posty.