Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR
Przywitalnia => Witamy => Wątek zaczęty przez: ErniOK w 2013-09-10 15:56
-
Mam na imię Paweł mój nik to ErniOK aktualnie jeżdżę Yamahą XJ 600S i zastanawiam się nad przesiadką na coś większego np
na Kawasaki ZZR 1200 ,lub FJR 1300
Może tu na forum znajdę odpowiedź co lepiej wybrać :)
Pozdrawiam Wszystkich ;-)
-
Witam cię kolego
-
hey
send tapatalk 4
-
Witam z Wrocławia.
-
Witaj :)
Ja stawiam na FJR :cooltu :nod:
-
Cześć, na forum Kawasaki też się zapisałeś?
-
No przeca.
-
Witam :)
-
Witam z małopolski
-
Witaj
-
Cześć :)
-
Cześć, na forum Kawasaki też się zapisałeś?
Tak
chodzi mi o to żeby przed zakupem zebrać jak najwięcej info o FJR i o Kawie ZZR 1200.
Przyszłe moto ma spędzić ze mną następnych 5'ć sezonów, więc chce kupić coś że czego będe w 100% zadowolony.
Z FJR przemawia kardan, ABS komputerek pokładowy, bardziej turystyczna pozycja i wysoka regulowana szyba. No i potem FJR jak by nie było łatwiej potem będzie mi sprzedać niż ZZR'a
Zkolei ZZR po zdjęciu kufrów obiecuje bardziej sportową jazdę, co może tez być ciekawym doświadczeniem. Ech trudny wybór :)
-
Cześć
Żaden (prawie) z nas nie poleci ci tutaj Kawasaki bo to forum miłośników FJ i FJR. Wiadomości najwięcej zbierzesz po prostu czytając forum. Masz co robić - powodzenia :)
-
Cześć
Mam na imię Paweł mój nik to ErniOK aktualnie jeżdżę Yamahą XJ 600S i zastanawiam się nad przesiadką na coś większego
Domyślam się że na tym sprzęcie wyszaleć Ci się było trudno ;-) :D Nie znam Cię, nie wiem ile Masz lat i jaki jest Twój styl jazdy..... :hmmm
Ja stojąc przed takim wyborem kupiłbym Kawe , która ma bardziej sportowe zacięcie niż FJR-a.
Waga 236 kg. 160KM. i 164NM. gwarantują dobre osiągi ;-) :D. Wygodny dla kierowcy jak i plecaczka, bardzo dobra osłona przed wiatrem. Obciążenie trzema kuframi nie robi na nim żadnego wrażenia. Ceny zakupu też są OK.
-
Co byś nie kupił i tak nie ma mowy o zadowoleniu w 100% i tego trzeba być świadomym.
Ja podchodzę trochę inaczej do takich wyborów, tzn. kupuję jedno a potem zmieniam na następne i wtedy mam pojęcie , które bardziej mi pasuje.
Tylko, że ja nie biorę ślubu a już na pewno nie na 5 lat z maszyną.
Tak czy siak, po przesiadce z Twojego obecnego sprzęta na FJR, lub ZZR i tak będziesz miał mokro, przynajmniej na początku.
Przemyśl dobrze , czy jesteś gotów na takie reakcje Twojego organizmu, czy nie lepiej stopniowo dozować.
-
Witaj
Dla mnie wybór prosty FJR...
-
Domyślam się że na tym sprzęcie wyszaleć Ci się było trudno Nie znam Cię, nie wiem ile Masz lat i jaki jest Twój styl jazdy.....
Jeżdżę raczej spokojnie bez szaleństw i bardziej turystycznie, często z dziewczyną. Która jak przekraczam 120 km/h to klepie mnie po plecach :) W zasadzie w Xj'cie przeszkadzał mi komfort jazdy i brak mocy szczególnie przy wyprzedzaniu przez to trzezba ją wysoko kręcić a tego nie lubię.
No i po 5'ciu sezonach chciał bym spróbować mocniejszych wrażeń :)
Tak czy siak, po przesiadce z Twojego obecnego sprzęta na FJR, lub ZZR i tak będziesz miał mokro, przynajmniej na początku.
Przemyśl dobrze , czy jesteś gotów na takie reakcje Twojego organizmu, czy nie lepiej stopniowo dozować.
O kurcze to będzie aż tak ostro, jeśli tak to może rzeczywiście lepiej pomyśleć o czymś pośrednim
np o jakiejś VFR 800 ?
-
Jeżdżę raczej spokojnie bez szaleństw i bardziej turystycznie, często z dziewczyną. Która jak przekraczam 120 km/h to klepie mnie po plecach :)
O kurcze to będzie aż tak ostro, jeśli tak to może rzeczywiście lepiej pomyśleć o czymś pośrednim
np o jakiejś VFR 800 ?
Pomyśl może o XJ 900, chociaż lepszy byłby TDM 900.
-
"Lubię łowić ryby, to kupię se fuzję".
Przyjmując za normatywne określenie "do spokojnej jazdy", to faktycznie do turystyki we dwoje z ogranicznikiem za plecami, VFR (osobiście poleciłbym RC36) jak najbardziej. To opcja bardziej sportowa. Jeśli ma być z dojazdem nad jezioro, czy bardziej wygodnie, to TDM, V-Storm itp. Ja kupiłem wczoraj do spokojnej jazdy CX-a. ;-)
-
Ja kupiłem wczoraj do spokojnej jazdy CX-a. ;-)
O rzesz TY..... :icon_eek: ;-) :D
-
Ja kupiłem wczoraj do spokojnej jazdy CX-a. ;-)
Gratulacje! Zazdraszczam... :)
-
Wow Jarczoqu :) Fajnie :)
-
Dzięki Pany. Największa przyjemność dopiero przede mną.
-
Cześć.
-
Witaj,
wybór prosty, FJR 1300 :)
Ale jeżeli Kawasaki to chyba lepiej GTR 1400
-
Witaj.
-
Chciałem się Was zapytać bo trafił mi się fajny i dosyć doposażony egzemplarz FJR z 2003 roku za 15300zł
To co mnie zastanawia to przebieg 106 000 km.
To moto ponoć leżało na lewej stronie i z wad jeszcze to losowo działający ABS, macie jakiś pomysł co to może być z tym ABS'm?
Czego mogę się spodziewać przy takim przebiegu. Co należało by zrobić wymienić lub chociaż by sprawdzić ?
http://tablica.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-CID5-ID3Et5W.html#1696374507 (http://tablica.pl/oferta/yamaha-fjr-1300-CID5-ID3Et5W.html#1696374507)
-
Witam z Kraśnika woj. lubelskie .
Pamiętaj - Yamaha to Yamaha :nod:
Cena za tą FJR niska, wyposażenie dobre, ale kupisz wadliwy i będziesz sobie pluł w brodę. Poszukaj, a trafisz ładny egzemplarz. Nieraz lepiej zapłacić 2 tys więcej lub kupić starszy a w stanie bdb. 105tys przebiegu to nie dużo dla tego silnika.
-
Jak był zadbany to przebiegu bym się nie obawiał. Wolę 100tys. z dobrym serwisem niż 30tys. bez wymiany oleju.
O pompach ABS jest trochę na forum, a jak nie to zawsze jest jeszcze serwis.
Czego możesz się spodziewać? Wszystkiego. Na pewno nie zaszkodzi mu duży przegląd tzn. wymiana płynów ustrojowych, sprwadzenie klocków hamulcowych, zaworów, sprawdzenie łańcucha i napinacza rozrządu i kontrola zawieszenia przód tył.
Tyle co na szybko wpadło mi do głowy. Oczywiście część tego można sprawdzić już przy oglądaniu, ale najlepiej weź ze sobą kogoś kto ma pojęcie.
-
Panowie, przecież to jest nasz, forumowy motocykl - kolegi Ata z Częstochowy. Był u nas na garażowym, oprócz tego ABS-u nic mu nie dolegało. Historię o przewrotce też nam Artur opowiadał więc w jakimś sensie temat wydaje mi się wiarygodny.
Co do przebiegu.... nie wiem który raz to piszę, ale kiedy my się wreszcie nauczymy że w używanym sprzęcie przebieg to najmniejszy problem?? Serwis podczas tego przebiegu i obecny stan - to powinny być JEDYNE wyznaczniki kupowania używanego motocykla. Każdemu będącemu na kupnie polecam: weź ze sobą na oględziny taśmę izolacyjną i zanim dotkniesz kluczyka w oglądanym sprzęcie - zaklej wyświetlacz przebiegu!!
-
Cześć
Piszesz o spokojnej jeździe a zaraz, że jak w Kawie ściągniesz kufry to bardziej sportowy motocykl się kształtuje. Nie rozumiem podejścia :)
Powodzenia w poszukiwaniach
Jarek gratuluje, podjadę w poniedziałek zobaczyć
-
Piszesz o spokojnej jeździe a zaraz, że jak w Kawie ściągniesz kufry to bardziej sportowy motocykl się kształtuje. Nie rozumiem podejścia
Sorki , ale co tu jest do rozumienia
Ty zawsze jeździsz tak samo ?
. Jak po robocie chce się polatać w koło komina odreagować, to fajnie jest móc trochę przycisnąć, a nie turlać się cały czas 80.
Z kolei raz w sezonie szykuje się dłuższa wyprawa 4- 5 tyś km, gdzie zabiera się dziewczynę 3'kufry + namiot karimaty śpiwory, nie mówię już o weekendowych wycieczkach z noclegiem, około 600 km, których w sezonie jest masa gdzie też moto jest obładowany.
W takiej trasie wiadomo że jedzie się spokojnie max 120 km/h zresztą jak próbuje jechać szybciej czy mocniej odkręcać wtedy dziewczyna, dźga mnie po nerach, albo wali po plecach :)
-
Arthurr - dziękuję za opinię. Chętnych zapraszam na oględziny i dobrą kawę! Pozdrawiam. :-)