Jak przeglądam microfische to widzę, że element 2 stanowi wewnętrzny pierścień łożyska igiełkowego.
Zaś element 3 to zewnętrzny pierścień i igiełki łożyska.
Jeśli tak jest to koniecznie musi być to bardzo twarde, nie powiem czy może być to hartowane na wskroś, czy raczej tylko powinno być to twardość na samej powierzchni (co można uzyskać np. przez azotowanie). Wg moich doświadczeń, dla tego przypadku mogłoby to być hartowanie na wskroś.
Jeśli jest to bieżnia wewnętrzna łożyska to musi to być powierzchnia twarda (ponad 50 HRC), szlifowana, lub najlepiej co najmniej zgrubnie polerowana. Przed hartowaniem trzeba więc uwzględnić odpowiednie naddatki.
Dodatkowo przy obróbce trzeba koniecznie zachować współosiowość dla tych dwóch bieżni.
Łożyska igiełkowe podlegają normalizacji, tak więc nie powinno być specjalnych problemów żeby dobrać ten element z innego motocykla (to dlatego m.in. dla wszystkich roczników FJ jest tak samo).
IMHO:
a) dorabianie (nie polecam bo to też koszt, maszyny narzędziowe są bardzo drogie)
b) zakup używanej części - powinno to być w jakim zakresie uniwersalne, więc do zdobycia (polecam te rozwiązanie)
c) zakup nowej części - 220 zł za ten element to bardzo dobra cena (polecam najbardziej, zrobić posmarować i na 10 lat zapomnieć).
W tym sezonie też planuję rozbiórkę wahacza, weryfikację części, wymianę zużytych i przesmarowanie.