Dziwi mnie zmiana tak bardzo wyrazistego, charakternego i 'mięsistego' motocykla na... tramwaj
10 lat temu mialem pożyczone z ówczesnej pracy LC8 na weekend. Zrobiłem ze 300km i pamiętam to do dziś, znaczy wrażenie było
Sent from my iPhone using Tapatalk 2
Jak najbardziej motocykl wyrazisty i konkretny. Jest zaje... i łechtał moje ego
Jak by była kaska to bym sobie go zostawił...
Tak prawdę powiedziawszy to przez wiele lat skomlałem by stać się posiadaczem KTM 990 ... Ba, marzeniem moim było posiadać Dzika.
Jak już go kupiłem i polatałem to stwierdziłem, że nie do końca mi leży. W terenie ciężki i ryje doły:) W trasie ... dłuższej trasie "fruwa" na boki. Prędkość przelotowa skromna (by oczywiście się nie rozpaść na kawałki). Stuka, puka i brzęczy
Mimo to uwielbiałem go
Moje wypady to głownie wypady po czarnym i dość długie ... Więc skierowałem wzrok na coś co zabierze mnie w traskę z żoną i bambetlami.
Pociesza mnie, że poszedł w dobre ręce.
Jak budżet pozwoli to wkleję sobie do garażu coś w błoto (myślę o WR 450). Przez ostatni sezon miałem TTR 600 i mnie zaszczepiło:)
Wracając do Dzika ... spełniłem marzenie. Pomimo wszystko dobrze go wspominam ... Może kiedyś wrócę do LC8.
Teraz cieszę się ze świeżo nabytej fujarki
A, ze jest w git stanie ... to pewnie pocieszę się jeszcze przez jakiś czas