Wszystkie strucle, zawijańce sprzedaj i wsiądź na FJR, jeśli darecki sprzedaje, to albo ty, albo ja kupię, nie patrz na przebieg, nie patrz że mam nowszą, bo mogę mieć wiosną wielka dla mnie inwestycję- odbudowę domu..... a patrz na kogoś, kto degustuje: manetkę gazu w motocyklu jak dobrą wódkę, czyli bardzo płynnie, wiem jak chłop jeździ swoją maszyną, posiadacz darecki może być więc, najlepszym sternikiem jachtów motorowych i to dalekomorskich. (wg mojej skromnej opinii- FjR jest ich przedsmakiem)