Hehe, chciałem zacytować ale nie wiem kogo.
Suwmiarka (taka handlowa), ma podcięcia na szczękach, w tych podcięciach zmieści się rant na tarczy, sorka wg Jarka to kołnierz.
Darku, ja wiem kim jesteś. Powiedz mi jednak, jeśli zmierzysz swoim mikrometrem szerokość tarczy i okaże się że jest ona zjechana poniżej minimum o 0,01 mm, to co wówczas?
Panowie ja was proszę, niech kolega zmierzy tarczę i wtedy się okaże co wowczas.
PS.
Znam historię jednej fabryki, w ktorej wykonano części niezgodne o 0,1 mm. Te części zbrakowano, jedna kosztowała 27 k$. "Było ich trzech", sorka było więcej.
Podsumowując, nie popadajmy w przesadę.