Hahaha ja bym się tak Fido nie śmiał bo z oplotem to prawda-sprawdziłem na własnej skórze...zewnętrzna osłona oplotu-ta plastikowa przeżroczysta popękała czy się przytarła i oplot zaczął rdzewieć a w konsekwencji powyłaziły popękane druciki przez tą zewnętrzną otulinę,nie chciałem zeby niepostrzeżenie przebiły mi wewnętrzną ściankę i poszły w płyn,bo hamulce się czasem przydają...