Tak, wiem i tak właśnie robię. Wiem, że to nie MZ czy Jawa. Wszystko powoli. Widziałem w życiu dość wypadków. Ostatnia moja przejażdżka była z max prędkością 80km/h. Jak już poznam moto, może sobie pozwolę na więcej. A poza tym cała przyjemność bujnąć się nią nawet 80 km/h:)))
Zacząłem od wysokiego C, wiem. Ale dam radę:) będzie dobrze i musi być dobrze:)))