Nie chcę wkurzać szanownych posiadaczy - ale więcej elektroniki, to więcej (że tak to ujmę) niepewności. FJR to naprawdę dobry srzęt. Ja jestem purystą, dlatego nie zamieniłbym się, choć jeździło mi się dobrze (może trochę bardziej krowiasta). Reasumując : do dalszej turystyki lepiej wyposażona no i kardan.