Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR
Giełda => Sprzedam => Wątek zaczęty przez: przemo 78 w 2015-01-28 17:00
-
Witam ,2006r. sprowadzony z Niemiec 42 tyś przeebieg udokumentowany, zresztą widać to po motocyklu że nie jest praktycznie zmęczone , książki serwisowa,komplet kluczy karta, euroservice tzn. wszystkie akcje serwisowe byly robione instrukcja opsługi,klucze serwisowe zaślepki od mocowań kufrów,motocykl garażowany ja zrobiłem w tym sezonie 10 tyś w tym 4tyś po Alpach , oponki komplet prawie nówki michelin rodki 3 klocki przód i tył spokojnie starczą na nastepny sezon... świece, filtr powietrza , olej w kardanie i płyny wymienione przy 35 tyś przed wyjazdem w Alpy czyli bez ingerencji na następy sezon mega wygodne siedzenie żelowe,solidne crashpady, silnik pięknie chodzi słychać tylko delikatny gwizd...... resztę info na tel 605970471 ..... cena 23500,kufer centralny ewentualnie moge sprzedać za dopłatą...powód sprzedaży chęć kupna nowego modelu....
-
Witam, koledzy miałem okazję oglądać motocykl z bliska - bardzo ładny i zadbany - Przemo będziesz musiał naprawdę szarpnąć kasą aby kupić coś lepszego, nie szkoda?????? Pozdrowionka.
Paweł
-
Kolego nie wystawiałeś już jej gdzieś wcześniej???
-
nigdzie fjrki nie wystawiłem, aha to jest kolor desert metalic wychodziły tylko 2006rrrr
-
To mówisz kolego ze to nie jest twoja http://otomoto.pl/yamaha-fjr-M4207019.html (http://otomoto.pl/yamaha-fjr-M4207019.html)
Powiem tak pewnie tego Moto nie sprzedasz na tym forum ,bo z tego co wiem nikt oszustów tu nie lubi !!!!
Usuń lepiej narpierw ogłoszenie a puzniej kąto.
Chyba że nic nie wiesz o linku który ci wysłałem i ktoś chce sprzedać twoje Moto za plecami.??
-
Nie odnoszę się do tego, czy ta Fujarka była już gdzieś wystawiana, czy nie ale dzwoniłem i pisałem do gościa, wszystko wygląda dosyć uczciwie. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Sprzedający nie miesza i nie kombinuje. Mówił mi o tym, że moto miało jakiś strzał w prawy bok ale ponoć leciutki. Na moją prośbę dosłał mi zdjęcia, którymi byłem zainteresowany i resztę danych motocykla.
Tak, że może nie palmy go od razu na stosie :icon_biggrin:
Kurcze, żeby nie odległość i troszkę naszpanowana dla mnie cena... :cry:
-
To mówisz kolego ze to nie jest twoja http://otomoto.pl/yamaha-fjr-M4207019.html (http://otomoto.pl/yamaha-fjr-M4207019.html)
Powiem tak pewnie tego Moto nie sprzedasz na tym forum ,bo z tego co wiem nikt oszustów tu nie lubi !!!!
Usuń lepiej narpierw ogłoszenie a puzniej kąto.
Chyba że nic nie wiesz o linku który ci wysłałem i ktoś chce sprzedać twoje Moto za plecami.??
A co to za spina :)
Ps. Motocykl był wystawiany na ogłoszenia w okresie wrzesień - październik jak szukałem też zwróciłem uwagę na niego ale cenowo jakoś kosmicznie było.
-
tak ogłoszenie było w wrześniu,a teraz obecnie nigdzie nie wystawiłem,nie sprzedała sie bo cena 20 tyś mnie nie interesowała i nie interesuje.... i nie mam wielkiego ciśnienia żeby sprzedać .....i przestań mnie nazywać oszustem skoro mnie w ogóle nie znasz....zastanów sie co Ty piszesz na mój temat ,nie jestem handlarzem itp. tylko motocyklistą z ponad 20-letnim stażem.....i poznaj w jakich kolorach występowała fjrka bo napewno nie w złotym.... jak ktoś ma pojęcie o motocyklach to zapraszam na ogledziny z fachowcami w celu zobaczenia motocykla....a za 18-20 tyś to można kupić ewentualnie zajechanego Anglika lub Francuza....
-
DamianŁódź wyluzuj troche! Mamy tutaj sobie pomagać a taka atmosfera nie służy dobrym relacjom. Nikt Ci nie każe kupować tego konkretnego egzemplarza.
Ja pół roku temu też szukałem FJR-ki, obejrzałem sporo egzemplarzy, więc jak chcesz to chętnie Ci pomogę w wyborze.
-
tak ogłoszenie było w wrześniu,a teraz obecnie nigdzie nie wystawiłem,nie sprzedała sie bo cena 20 tyś mnie nie interesowała i nie interesuje.... i nie mam wielkiego ciśnienia żeby sprzedać .....i przestań mnie nazywać oszustem skoro mnie w ogóle nie znasz....zastanów sie co Ty piszesz na mój temat ,nie jestem handlarzem itp. tylko motocyklistą z ponad 20-letnim stażem.....i poznaj w jakich kolorach występowała fjrka bo napewno nie w złotym.... jak ktoś ma pojęcie o motocyklach to zapraszam na ogledziny z fachowcami w celu zobaczenia motocykla....a za 18-20 tyś to można kupić ewentualnie zajechanego Anglika lub Francuza....
No wiesz ja np. nie rozumiem takich tekstów, że za 18-20 to można kupić zajechanego francuza lub anglika. Tak jakby każdy Francuz czy Anglik to był niedbaluchem a wszystkie motocykle z tamtych krajów sprowadzane do niczego by się nie nadawały. Natomiast motocykl z niemiec to po prostu ideał zwłaszcza chyba dlatego, że Twój z tamtąd pochodzi. Niemcy też nie wszyscy są idealni i nie wszyscy dbają o swoje sprzęty. W związku z tym jak masz pretensje do kolegi, że Cię obraża nazywając oszustem to dlaczego Ty pozwalasz sobie na obrażanie Francuzów czy Anglików.
To, że cenisz swoją maszynę za 23,5 to jest wyłącznie Twoja sprawa a kupującego sprawą jest to czy tyle jest warta i ma za nią ochotę tyle zapłacić.
Podobne jak nie ładniejsze motocykle w tym a nawet młodszym roczniku można kupić koło 20 tysięcy więc raczej bym się tak nie irytował na Twoim miejscu. Natomiast jak trafisz Kogoś kto zapłaci tak wysoką kwotę za Twój motocykl to tylko należy pogratulować.
Powodzenia w sprzedaży.
-
Natomiast motocykl z niemiec to po prostu ideał
A Niemiec płakał jak sprzedawał i do granicy jechał... :)
To, że cenisz swoją maszynę za 23,5 to jest wyłącznie Twoja sprawa a kupującego sprawą jest to czy tyle jest warta i ma za nią ochotę tyle zapłacić.
Dla mnie nie była i kupiłem młodszą :)
-
Przemo
Powiedz mi bo może mi się wrzesień z grudniem pokićkał bo w grudniu to ma bank ją widziałem .
-
Moja jest z Francji. Fakt za piękna nie była, jak to po glebie i próbie naprawy najtańszym kosztem, ale na pewno nie można powiedzieć, że była zajechana. Kupiłem 2 letnią z przebiegiem 10tys.km. Życzyłbym nie jednemu tu na forum, zakupu używanego motocykla w takim stanie technicznym.
-
Przemo
Jeszczee jedno małe pytanie .
Będąc motocyklistą przez 20 lat z pewnością udzielałeś się na jakimś forum pochwal się na jakim i pod jakim nikiem ??
-
Oj już odpuść mu. Też jeżdżę ponad 20 lat, a jest to jedyne forum na jakim się udzielam. Owszem na kilku innych forach (już nie motocyklowych) jestem zalogowany bo muszę, na tym jestem bo chcę.
-
A Niemiec płakał jak sprzedawał
Płakał ze szczęścia, że się pozbył. :icon_biggrin: Mam podobnie gdy sprzedam coś co długo zalega na placu.
-
Gyver
Masz rację daje spokój koledze.
-
Jestem świeży ale dajmy Gościowi spokój. Nic złego nie zrobił i zapewne oszustem też nie jest. Broni się i bo i co ma robić? Chce sprzedać swoją maszynę...
Tak jak umiał sprzęta mi opisał. Zdjęcia i dane dosłał. Choć nie ukrywam, że krótki staż na forum trochę mnie zaniepokoił, żebym mógł powiedzieć "kupiłem od forumowicza"...
Tak jak pisałem - gdyby nie odległość i zasobność portfela po ponownym podliczeniu - pewnie bym się zastanowił...
Bądź, co bądź ja Cię Przemo pozdrawiam i życzę spokojnej sprzedaży.
:embarased:
Nota bene, dzwoniłem już do 5 handlarzy - i bez urazy jeśli jakiś jest na forum - to plemię s...nów. Gość po moich wnikliwych pytaniach z..bał mnie jak psa, bo ośmieliłem spytać się o ilość jeźdźców poprzednio i książki, karty itp. Stwierdził, że wszyscy chcemy papiery, to on może załatwić i wybić jutro pieczątkami! Na takich @!#$% trafiłem już trzech. Zero PR. Zero wyjścia do klienta :icon_biggrin:
Olał ich niech się bujają z maszynami przez 10 lat!!!
-
Klienci też są upierdliwi, za bezcen chcieliby nówkę najlepiej (Zaznaczam,że nie handluje czymkolwiek),przy odsprzedaży czegokolwiek cena była adekwatna do stanu, nic nie ukrywałem, bo mnie nie interesują marudy, więc zawsze cena była niższa od rynkowej, a i tak się zawsze jakiś znajdzie, co by gówno zjadł spod siebie.
Sprzedajesz coś taniej o 50 procent, a jeszcze się będzie targować, choć wszystko było dokładnie opisane, zgodzi się przyjedzie, ogląda i dupe truje o sto albo dwieście złotych. Takim dziękuję po dwóch debilnych pytaniach.
Więc wniosek taki,że po jednej i drugiej strony barykady są tacy ludzie.
-
ok, nie ma co dyskutować,pewnie ze nie każdy z Francji czy Anglik,jest zajechany , a np Niemiec czy Szwajcar ideał..... tylko że przez tyle lat jezdzenia i przebywania wokól motocyklistów miałem porównanie i widzialem jak to wygląda....zresztą wystarczy sprawdzić sobie ceny i stan motocykla w poszczególnych krajach.....a ty kolego z Łodzi nie wiem czym sie tak podniecasz, jak Ci cena nie pasuje i to ze kiedys wystawiłem fjrkę to nie patrz na to ogłoszenie ,chyba że coś Ci dolega.....
-
a forum jest to moje pierwsze, nie żeby komuś lizać du....itd. tylko po to żeby o sprawach technicznych na temat fjrki się dowiedzieć
-
Przemo masz rację to że moto jest z Francji to nie znaczy że jest be.Moja jest z Francji tam była zarejestrowana,a właścicielem był niemiec bo tam mieszkał.Moto jest z roku 04 nie było idealne wymagało dopieszczenia, ale jeżdziło do końca.Nie jestem motocyklistą tego typu że prowadzę wnikliwą dokumentecje co było robione typu ;przy 38 tys dokręcenie lewej śrubki przy stopce itp.Moto według mnie ma być sprawne ładnie prezentować się i czerpać przyjemność z jazdy. Jak sprzedaję coś używanego a przyjeżdza kupiec typu jęczadło to grzecznie mówię że nowe to są w sklepie.
-
Forum jest po ty sobie pomagać i zostańmy przy tym ;-). Przemo78 chcę sprzedać swoją FJR i chwała mu za to. Jak ktoś będzie chciał kupić to ją kupi i tyle w temacie. Też widziałem to ogłoszenie wcześniej, też miałem FJR z Francji przez 6lat i zrobiłem nią ponad 100tyś km bez najmniejszych problemów a teraz służy innej osobie, która jest zadowolona ale przecież nie będę oceniać kogoś po jakimś wpisie na forum a stan motocykla zależy tylko i wyłącznie od właściciela.
-
W mordkę. Wystawiłem drugi raz na na otomoto auto. Zrobiłem nowe foty, pewnie zaraz się rozdzwonią telefony,że oszust jestem.
Proponuję troszkę wyluzować.
-
Co niektórzy chyba nie przeczytali tematu w całości i pisząc, że też mają francuza lub angola, które są (były) ok. Zaprzeczają tym słowom przema:
” za 18-20 tyś to można kupić ewentualnie zajechanego Anglika lub Francuza....”
Przemo nie pomyślałeś, że pytanie Damiana mogło być podyktowane tym, że w grudniu ktoś Twoje moto oglądał, wyraził swoją opinię i pytający nie chciałby robić daremnych km?
Przemo miałem się nie wypowiadać na ogólnym forum ale wku…a mnie Twój buńczuczny ton wypowiedzi i najazd na Damianałódź.
Z powodów jw.
Przypomnę Ci, że na wrześniowe ogłoszenie (wówczas za 24tys) odpowiedziałem. Przez tel. poinformowałeś mnie, że moto leżało na lewym boku. Plastiki są całe nie spawane i jest tylko niewielki ślad na lewej lampie. Podkreślałeś swoje stanowisko wieloletniego motocyklisty – nie handlarza.
Po przyjeździe (120 km + opłaty za wielkopolską autostradę, na której opłaty, tak jak ceny niektórych moto są z dupy) okazało się, że :
Lekki ślad (reflektor) to kiepsko połatany czarny plastik wewnątrz lampy a odblask popękany – „świeci dobrze i mówiłem, że łatane” – ok.
Malowany zbiornik – „chyba Niemiec robił”
Moto leżące na lewym boku ma pospawany zaczep prawego kufra i resztki taśmy przy pokrywie – „nie zaglądałem i nie wiedziałem, że zaczep robiony i ktoś oklejał”- jak do np. malowania
Manetka grzana (lewa) okręcająca się o 360 st – „zapomniałem powiedzieć”
Nie wspomnę, że włos mi się zjeżył , gdy przy przejażdżce puściłem kierę – "przy 130 nie bije".
Bicie chyba zrobione bo dzwoniłeś po jakimś czasie czy jestem chętny.
Powiem tylko tyle. Moje doświadczenie ze sprzedającym jest takie – nie informuje rzetelnie o stanie moto chyba na zasadzie, jak nie zauważy, to po co mówić.
(Uważam, że gdyby istniało prawo o zwrot kosztów podróży i straconego czasu, to byś zapłacił za udzielanie nierzetelnych informacji).
Dodam, że jak na moje rozeznanie to silnik, skrzynia biegów – bajka.
Aby nie być gołosłownym to przede mną oglądał znajomy z forum Vstroma a ze mną był kolega znany z forum bmw. Ale nie zamierzam mieszać ich w sprawy naszego forum.
Napisałem to aby skończyć spiny. A celem forum jest - aby sobie pomagać.
-
Walus
Proponuje przeczytać cały post i dopiero się wypowiadać.
-
Ksiądz
Dzięki kolego za trzymanie mojej strony.
Może żeczywiscie nie warto rozmawiać na ten temat,ci co rozumieją o czym mówię wiedzą że mam rację.
Twój post chyba coś przybliża oburzonym forumowiczom i potwierdza że coś jest w tym co pisze.
Pozdrawiam
-
Dzięki kolego za trzymanie mojej strony.
Nie ma za co. Chodziło mi przede wszystkim o uczciwość. Padło na Ciebie bo pokazałeś link, który Ci wysłałem. Nie mogłem być obojętny, że za to zbierasz. Poza tym jest przynajmniej jedna osoba na naszym forum, z którą podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami o tym moto, a który w rozmowie ze mną stwierdził, że o połowie spraw, sprzedający nie powiedział (było to w październiku ub.r ).
-
No proszę...
Czyli jednak okazuje się, ze wcale Niemiec nie płakał jak sprzedawał...
-
Wojto nie masz racji
Płakał ze szczęścia, że się pozbył.
-
O masz racje kolego rzeczywiście łzy Niemca były z innego powodu...
-
O masz racje kolego rzeczywiście łzy Niemca były z innego powodu...
Z tego samego powodu nasz sprzedający będzie płakał...
-
Dobra dajmy już na luz.
-
Co niektórzy chyba nie przeczytali tematu w całości i pisząc, że też mają francuza lub angola, które są (były) ok. Zaprzeczają tym słowom przema:
” za 18-20 tyś to można kupić ewentualnie zajechanego Anglika lub Francuza....”
Przemo nie pomyślałeś, że pytanie Damiana mogło być podyktowane tym, że w grudniu ktoś Twoje moto oglądał, wyraził swoją opinię i pytający nie chciałby robić daremnych km?
Przemo miałem się nie wypowiadać na ogólnym forum ale wku…a mnie Twój buńczuczny ton wypowiedzi i najazd na Damianałódź.
Z powodów jw.
Przypomnę Ci, że na wrześniowe ogłoszenie (wówczas za 24tys) odpowiedziałem. Przez tel. poinformowałeś mnie, że moto leżało na lewym boku. Plastiki są całe nie spawane i jest tylko niewielki ślad na lewej lampie. Podkreślałeś swoje stanowisko wieloletniego motocyklisty – nie handlarza.
Po przyjeździe (120 km + opłaty za wielkopolską autostradę, na której opłaty, tak jak ceny niektórych moto są z dupy) okazało się, że :
Lekki ślad (reflektor) to kiepsko połatany czarny plastik wewnątrz lampy a odblask popękany – „świeci dobrze i mówiłem, że łatane” – ok.
Malowany zbiornik – „chyba Niemiec robił”
Moto leżące na lewym boku ma pospawany zaczep prawego kufra i resztki taśmy przy pokrywie – „nie zaglądałem i nie wiedziałem, że zaczep robiony i ktoś oklejał”- jak do np. malowania
Manetka grzana (lewa) okręcająca się o 360 st – „zapomniałem powiedzieć”
Nie wspomnę, że włos mi się zjeżył , gdy przy przejażdżce puściłem kierę – "przy 130 nie bije".
Bicie chyba zrobione bo dzwoniłeś po jakimś czasie czy jestem chętny.
Powiem tylko tyle. Moje doświadczenie ze sprzedającym jest takie – nie informuje rzetelnie o stanie moto chyba na zasadzie, jak nie zauważy, to po co mówić.
(Uważam, że gdyby istniało prawo o zwrot kosztów podróży i straconego czasu, to byś zapłacił za udzielanie nierzetelnych informacji).
Dodam, że jak na moje rozeznanie to silnik, skrzynia biegów – bajka.
Aby nie być gołosłownym to przede mną oglądał znajomy z forum Vstroma a ze mną był kolega znany z forum bmw. Ale nie zamierzam mieszać ich w sprawy naszego forum.
Napisałem to aby skończyć spiny. A celem forum jest - aby sobie pomagać.
Może teraz ktoś piętnastaka zapłaci. :icon_twisted:
-
Telewizor: http://youtu.be/c6uoBs8bu3I
-
Witam Panowie, po przeczytaniu całego wątku - szkoda mi trochę Przemka...... już stąd uciekam bo widzę że tu sami fachowcy - tylko ukrytych kamer brakuje.
Paweł
-
Paweł.
Jaja sobie robisz ?
Biorąc pod uwagę, że najwięcej masz do powiedzenia momentalnie po ogłoszeniu Przema, uważam, że to ta sama osoba :)
Jeśli przeczytałeś CAŁY wątek to na pewno zauważyłeś, że Przemo nawet nie podjął dyskusji, że jest inaczej.
Twoja Przemo dzisiejsza wypowiedź pod innym nickiem (dla mnie) to potwierdza. Witam Panowie, po przeczytaniu całego wątku - szkoda mi trochę Przemka...... już stąd uciekam bo widzę że tu sami fachowcy - tylko ukrytych kamer brakuje.
Paweł
Paweł - obraziłeś się na forum? Igiełki nikt nie kupił!
Jesteście źli (forum) - odchodzę bo Przemo nie pchnął motoru.
Śmieszne dla mnie jeżeli to nie Przemo pod dwoma nickami.
Bardziej śmieszne jeżeli jest inaczej.
-
Paweł to nie ta sama osoba co Przemo. Kupił motocykl od forumowicza MaciejFJR.
-
Dajcie już luz...
Post Merge: 2015-03-10 23:18
Ksiądz masz taki nick, który zobowiązuje do wybaczania błędów.
A ja tu widzę, że najchętniej byś gościa ukrzyżował...
-
Jeżeli tak, to przepraszam Pawła.
Ale tym bardziej niezrozumiałe jest dla mnie stanowisko - odchodzę z forum bo tu sami fachowcy (czy jakoś tak)
Bo kolega motoru nie sprzedał?
Nie sprzedał bo oszukiwał względem stanu faktycznego.
Nie jestem fachowcem ale tak jak napisałem wcześniej - silnik i skrzynia ok.
Nie chce mi się sprawdzać ale w lutym (chyba) opisałem jak wyglądała moja wizyta u Przema.
Przemo zauważcie nie zarzucił mi kłamstwa wówczas. Dziś może - był czas niedoróbki poprawić.
Jeśli z powodu nieudanej i nierzetelnej sprzedaży Przema78 , Paweł odchodzi z forum. Wybaczcie ale nie wiem co powiedzieć.
Może Paweł to czyjś kolega na forum i się narażę, ale dla mnie to głupie.
Odchodzę bo kolega nie wcisnął tu sprzęta? Obraziłem się? Nie rozumiem.
Tak to widzę.
-
Tak to widzę.
Nie jestem okulistą, ale muszę stwierdzić że Masz dobry wzrok. :thumb
Oczywiście można byłoby zacytować w tym wątku słowa św. Łukasza........... Ale nie, nie będę się powtarzał. :cool:
-
Ksiądz masz taki nick, który zobowiązuje do wybaczania błędów.
Nick nickiem. Ale co mam wybaczać?
Na nikogo się nie uwziąłem. Napisałem jak to widzę i Pawła przeprosiłem w poście powyżej.
Chciałbyś stracić sobotę,kilka stów i zastać stan diametralnie różny od opisu i potwierdzenia w rozmowie tel. ?
Nie uważam odejścia Pawła z forum ( bo tu sami fachowcy i przemo motoru nie sprzedał ), za uczciwe, względem nas forumowiczów.
-
Ksiądz
Trzymam twoją stronę . Wiem coś o takich typach,bo sam pojezdzilem trochę zanim od forumowicza nie kupiłem.
-
Tak przeglądam sobie forumową kłótnie i jestem zniesmaczony tym wszystkim... w sumie miałem się nie odzywać ale to jakaś komedia jest i Fredro by miał o czym pisać :)
"W komediach Fredry widać znajomość polskiej (...) tradycji gatunku. (Jego styl) Prezentuje barwną galerię typów: sarmaci, lichwiarze, wojskowi różnych stopni, hulaszczy młodzieńcy i blagierzy, sentymentalne panienki i wyrachowane damy, sługi różnego autoramentu..."
:D
-
Witam jeszcze raz, tu Paweł ( nie jakiś dubel Przema) serdecznie Was pozdrawiam i jak kogoś uraziłem to przepraszam. Wasze forum jest naprawdę pomocne - głównie do spraw technicznych co do reszty spraw tu poruszanych mam mieszane odczucia. Pozdrawiam jeszcze raz i do zobaczenia gdzieś na trasach Paweł z Bielska Białej
-
Ja pierdole co za historia. Przeczytałem od dechy do dechy.
Po pierwsze jak komuś nie odpowiada cena i robi jakieś tabele porównawcze w excelu, a potem pierdoli o tym sprzedającemu że za tyle to gdzieś jest coś innego - to jest żałosne. Nie pasuje cena idź gdzie indziej i nie pierdol.
Po drugie jeśli ktoś sprzedając motocykl czy samochód zapomniał dodać o tym że był klejony, malowany i chuj wie co jeszcze, a w dodatku pali głupa to powinien zapłacić za dojazd, odjazd, hotel, obiad i jeszcze dostać w pysk za nie szanowanie czasu klienta.
Ja zawsze jak jadę coś oglądać czy to w polsce czy tutaj zawsze pytam przez telefon czy jest coś jeszcze o czym chciałby mi powiedzieć sprzedawca bo nie lubię niespodzianek, marnowania czasu i nie chcę żeby zrobiło się nie miło jak przyjadę. Działa zawsze. Ile to jest do dodania wtedy.
-
:D
http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo (http://www.youtube.com/watch?v=BXCJmN-Koeo)
-
doskonałe :D
-
Ha! Ale jaja. Nigdy nie słyszałem całej wersji i nie wiedziałem, że o FJR chodzi. :icon_biggrin:
Znałem tylko fragment ze szwagrem!