Jestem posiadaczem FJ 1200 86r. Maszynę mam od 2006r. W zasadzie jest to import z Francji gdzie ludzie nie szanują motocykli , więc kupiłem ją w stanie rozkładu agonalnego. Powoli i z mozołem inwestuję i odbudowuję motocykl do stanu przyzwoitego. Dlaczego FJ? Zakochałem się w tej linii i pomimo że kosztowała absurdalne pieniądze jak na stan i wiek maszyny , ale nie żałuje. Jak jedziemy w trasę to motorek odwdzięcza się swą niezawodnością i kulturą pracy jakiej nie usłyszysz nigdzie więcej. Uważam iż jest to motocykl zjawiskowy z piękną linią oraz bardzo wygodny także dla naszych pasażerek. Pozdrawiam wszystkich miłośników FJ i mam nadzieję spotkać Was czasami w siodle.
grzecho