Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR
Przywitalnia => Witamy => Wątek zaczęty przez: Bigos w 2008-04-22 00:33
-
Trochę późno, ale niedawno ktoś dostał zjebkę za brak powitania, a ja sobie przypomniałem, że też tego nie zrobiłem :lol: Sorry! Upiekło mi się, ale teraz witam wszystkich.
Jestem z Lublina, mieszkam w północnym Londynie, moją pasją życiową są motocykle. Staram się z każdym dniem poszerzać moją wiedze techniczną naprawiając motocykle i przeglądając wszelkie serwisówki oraz literaturę fachową. W miarę możliwości doradzam nowym nabywcom motocykli w trakcie kupna sprzetu, zajmuję się też sprowadzaniem nowych, oryginalnych części do motocykli japońskich, a czasem także używanych.
-
Nareszcie witam.
8)
-
cześć "nowy" :D
-
Strzałka, jak dobrze że do NASZ dołączyłeś :D
-
Witaj
-
Witam w gronie
-
Cześć Bigos !
Miałem szczęśliwy dzień!
jade z pracy,a tu znad przeciwka jadą dwie fj-oty.nie wiem jak inni,ale naprawde widuje mało naszych yamaszek.miałem farta,ze nie ciagneliści gdzies na trasie.i tak watpiłem czy mój 150-konny accord dogoni was.ale udało się ! naprawdę miło było poznac Ciebie i Pawła :lol: chwila rozmowy i juz wiedziałem,ze mam do czynienia z prawdziwymi fachowcami,pasjonatami i starymi wyjadaczami motocyklowymi.rispekt/szacunken(nie znam zadnego obcego języka,ale rozumiecie, prawda).szkoda,ze nie mielismy więcej czasu,ale miło sie gawędziło.prawdziwy fart z kupnem tego mojego motora.niespodziewałem sie,ze w lublinie sa tacy spece od fj.ulzyło mi-serwis pożądny będzie.no i dobrze.w sprawie kanapy zgłosze sie do Bila,niech cos tam dzierga fajnego.jeszcze raz dziekuje wam.do pawła sie odezwe,pokaze mu moja yamaszke.tobie zycze bezpiecznej podrózt do londynu i wracaj do lublina !
-
Dzięki. Do Lublina na stałe już nie wrócę ,a droga powrotna do Londynu była pechowa, ale o tym napiszę na blogu.
-
Czołem :D
-
Czołem :D