Autor Wątek: Moja FJ 1200 A.  (Przeczytany 8738 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Robert_K

  • Gość
Moja FJ 1200 A.
« dnia: 2016-02-06 20:38 »
Witajcie.

Z ciężkim sercem ale sprzedaję moje wozidełko. Cena dla forum 4200. Sprzedaję bo kupiłem Żonie auto i nie uśmiecha mi się trzymać 3 pojazdu w domu, zwyczajnie mnie na to nie stać. Z resztą w ubiegłym roku motocykl więcej stał niż jeździł bo nie mam już czasu na jeżdżenie (3 baby w domu ;) ), więc jak ma u mnie ma zbierać kurz to lepiej będzie jak ktoś będzie się nią cieszył tak jak ja za kawalerki ;)
Link do aukcji na allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=5973157005
Zapomniałem napisać w opisie, że opłaty są aktualne, przegląd jest do lipca, ubezpieczenie do czerwca.

Po więcej info zapraszam na PW bądź na tel - 693 674 114.

Pozdrawiam. Robert.
 

Offline ducati996

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6960
  • Thanked: 15 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: FJ 1200'89 3CY, XL 600 RM-G'86, WSK 125'80
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #1 dnia: 2016-02-06 21:13 »
Młody...ale mi przykro...ale mam nadzieję że jakieś moto zagości...?
 

Offline jarczoq

Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #2 dnia: 2016-02-07 09:44 »
Też tak miałem. Kasy za malo było na "pojazd rodzinny" i motur, dlatego miałem pauzę. Robert odchowasz potomstwo i baba przestanie truć, to kupisz sobie znowu. Jedynie pozostają pytania : co będzię do kupienia i czy zdrowie będzie ?
Nie dyskutuj z durniem bo z boku nie widać różnicy !
 

Robert_K

  • Gość
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #3 dnia: 2016-02-07 16:24 »
"Babę" to ja mam super, jak postanowiłem że sprzedam to mnie nawet namawiała żebym jednak zostawił, że może jakoś damy radę, ale jakiś czas temu do głosu doszedł tzw. czynnik ekonomiczny i nawet ona musiała zmienić zdanie :) Póki co żadnego motocykla nie planuję, mam dwa auta więc mam co opłacać. Z resztą nawet czasu na jedzenie za bardzo nie mam. Może jak dzieciaki podrosną a ja będę miał kryzys wieku średniego to faktycznie kupie coś jednośladowego i będę nawijał kilometry ale na razie nie zanosi się na to.

Szkoda mi jej zajebiście, ale z drugiej strony serce mi się kraje jak tak na nią patrzę jak stoi i tylko się kurzy. W ubiegłym roku zrobiłem nią może z 500 km... :)

Dzięki za słowa otuchy ;)
« Ostatnia zmiana: 2016-02-08 15:58 wysłana przez Siemion »
 

Offline Janekos

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1001
  • Thanked: 5 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • różni nas wiele, ale łaczy jedna pasja
    • Status GG
  • MoTo: VFR 1200X
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #4 dnia: 2016-02-07 18:07 »
Miałem to samo, są sprawy ważne i ważniejsze. Jak sprzedawałem moją FJ ( bo budowa domu , dzieci małe) to też myślałem ,że życie jest do d...
Ale trzeba wszystko dobrze zaplanować , dzieci odchować i śmigać póki zdrowie pozwala.
« Ostatnia zmiana: 2016-02-08 15:59 wysłana przez Siemion »
 

Robert_K

  • Gość
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #5 dnia: 2016-02-07 22:55 »
U góry mam literówkę, miało być że półki co żadnego motocykla nie planuje, zamiast tego jakimś cudem napisałem że nie sprzedaje... Chyba organizm się jeszcze broni :P niestety nie mogę już edytować poprzedniego postu. Poprawiłem. Siemion

Janku, ja wcale nie myślę że życie jest do d... Mam dobra Żonę, zdrowe dzieci, czego chcieć więcej? :) A motocykl rzecz nabyta, był jeden to jak będzie trzeba to będzie i drugi ;)

Waldek a u Ciebie jak? Ubyło Ci coś tych "bałwanków" w garażu? :)
« Ostatnia zmiana: 2016-02-08 16:01 wysłana przez Siemion »
 

Offline Fido

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 5621
  • Thanked: 9 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJ 1200 , ZAP 1200 , CBX 550F,Mini Bike
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #6 dnia: 2016-02-07 22:59 »
jak postanowiłem że sprzedam to mnie nawet namawiała żebym jednak zostawił, że może jakoś damy radę, ale jakiś czas temu do głosu doszedł tzw. czynnik ekonomiczny i nawet ona musiała zmienić zdanie
Masz dobrą babę i miała rację.
A jaka w tym ekonomia ???
Za OC koło 120 zł rocznie i tyle.
Za brak kontynuacji * przeglądu jeszcze nie ma kary.




*kontynuacja przeglądów technicznych (tzw.ciągłość) którą chcą wprowadzić.

Dyskusja na oddzielny temat.
Pojazdowi będzie się to do emerytury liczyło ???
W EU można czasowo rejestrować pojazd, korzystać z niego tylko 2 miesiące w roku i z teczki.
Tylko w Polsce tego nie da się zrobić.
Ups, rozpisałem się.
« Ostatnia zmiana: 2016-02-08 13:00 wysłana przez Siemion »
 

Offline jarczoq

Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #7 dnia: 2016-02-08 22:37 »
czego chcieć więcej?
... noo kochanki.
Problem polega na tym, że jak tak dalej pójdzie, to za paręnascie lat już mogą być jednorazówki, a wtedy takie "zabytki" będą w cenie i może sie okazać, że nie kupisz tak łatwo czegoś, co żyje dłużej niż opiewa gwarancja.  :nod:
Nie dyskutuj z durniem bo z boku nie widać różnicy !
 

Robert_K

  • Gość
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #8 dnia: 2016-02-09 16:11 »
Masz racje Jarku bo wszystko do tego zmierza. Uwierz że zdaje sobie z tego sprawę i gdybym miał jakieś wyjście to zostawiłbym ją sobie.
 

Eskimos

  • Gość
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #9 dnia: 2016-02-09 16:23 »
A po co ma żyć dłużej? Życie jest za krótkie, żeby je przejeździć na jednym motocyklu :)
 

Offline ducati996

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6960
  • Thanked: 15 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: FJ 1200'89 3CY, XL 600 RM-G'86, WSK 125'80
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #10 dnia: 2016-02-09 16:31 »
;) heheheh Igor właśnie dlatego dokupuję następne ;)
Dwa sprzedałem i żałuję...Simsona SR2 1958 w stanie idealnym - za małolata i moja pierwszą japonię...XL350R'85...
 

Eskimos

  • Gość
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #11 dnia: 2016-02-09 16:47 »
Ja nie żałuję niczego. Było fajnie, ok, ale będzie jeszcze fajniej :D Np. nie mogę się doczekać dopracowania elektrycznych motocykli, żeby były w pełni użytkowe i funkcjonalne. Jeszcze z 10 lat pewnie...
 

Offline jarczoq

Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #12 dnia: 2016-02-09 22:15 »
Już teraz prowadzą badania nad wpływem pola elektomagnetycznego na użytkownika bo w Tesli "zaznaczyło" swoją obecność.
Ja z kolei się przyzwyczajam, szczególnie do solidnych rzeczy i nie lubię za często zmieniać.
Nie dyskutuj z durniem bo z boku nie widać różnicy !
 

Offline ducati996

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6960
  • Thanked: 15 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: FJ 1200'89 3CY, XL 600 RM-G'86, WSK 125'80
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #13 dnia: 2016-02-10 09:00 »
No dokładnie tak jak ja. Jak cos działa i jest trwałe to "lubię to" ;)
 

Offline MOTOMYSZOR

  • Poszukiwacz dziury w całym
  • Forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 400
  • Thanked: 1 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • koko dżambo i do przodu......
    • Polskie dwa koła
  • MoTo: Fj1200 ABS '91 WSK125-M06B3 '82
Odp: Moja FJ 1200 A.
« Odpowiedź #14 dnia: 2016-02-10 22:18 »
Dołączam do grona. Jak kupię auto albo moto to z automatu włącza mi się dbanie o nie tak jakby to miało być na resztę życia......
Póki co na 100% na zawsze zostanie ze mną moja WSK 125 - moje pierwsze moto...... Fj-ta też ma szansę dołączyć......
FJ1200 '91 Elektrowóz. Po paru modyfikacjach.