Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR
Giełda => Sprzedam => Wątek zaczęty przez: Robert_K w 2012-03-25 21:53
-
Witajcie.
Mam do oddania za przysłowiową flaszkę czyli za 20 zł (plus ew. przesyłka coś chyba koło 5 zł) klocki hamulcowe do zacisków z R6 (te z niebieskimi oczkami), jakieś chyba sportowe bo twarde, okładziny jest 2 mm, czyli coś koło 1/3 zostało. Oznaczenia jakie są na klockach to: Sumitomo Toyo S 30H GG i pod tym numer: 7631. Kupiłem sobie miększe EBC i te mi leżą i się kurzą.
Pozdrawiam. Robert.
-
Sumitomo to przyzwoita firma. Jak ta twardość się objawia, bo brak pylenia, to nie wyznacznik ?
-
Wiesz co, nie wiem dokładnie czy są twarde czy jednak nie. Tak mi się wydawało bo bardziej się po nich tarcze świeciły i moto miało troszkę lepsze opóźnienia niż na tych organicznych.
-
30H świadczy że twarde - H czyli Hard a 30 gradacja ziarna ściernego...
-
Twardsze klocki potrzebują więcej siły na klamce i z reguły bardziej skuteczne są po rozgrzaniu (w przypadku dobrej firmy, bo w przypadku dziadostwa cały czas, nie hamują). Osobiście wolałbym Sumitomo, szczególnie, jeśli fabryka je montowała. Nawet w przypadku moto sportowego z reguły montują bardziej miękkie niż można by sądzić.
-
Hmmm ja miałem kiedyś sintery Lucasa - hampel potęga ale wióra z tarczy leciały...
-
Dlatego nie używam TRW Lucas.
-
Sumitomo mam w Fjr, to klocki pierwszomontażowe do tego motocykla, więc raczej nie są badziewne. Nie narzekam na skuteczność hebli, wczoraj miałem "okazję" nawet zastosować awaryjne hamowanie. (Cholera, jakaś stara prukwa wpierdzieliła mi się Audi z podporządkowanej z lewej strony i od razu na prawy pas, a co. O mały włos od dzwona.) Poza tym zauważyłem pewną zależność: miękkie klocki bardziej niszczą tarcze niż te twarde.
-
:icon_eek: :icon_eek: :icon_eek: :icon_eek: :icon_eek: :icon_eek:????
-
Z moich obserwacji wynika, że miękkie klocki szybko się kończą, i zostawiają na tarczach głębokie wyżłobienia, przez co następny komplet klocków długo się dociera do nierównej tarczy. Klamka jest wtedy "gumowa" jakby heble były zapowietrzone a droga hamowania znacznie wydłuża się.
-
Hmmmm...moja obserwacja była taka że miałem lekkie rysy na tarczach,załozyłem sintery celem polerki tarcz,po 1kkm gdy twarde klocki wypolerowały tarczę załozyłem nówki miękkie i na nich mam 7kkm a tarcza gładka jak lustro i świeci się jak psu jaja...
-
Oczywiście nie kupimy takich części, jak fabryka zakłada - klocków też.
Gyver Twój wniosek jest słuszny, ale nie do końca, ponieważ nie dotyczy to wszystkich firm. Niektóre klocki mają zmienną twardość. Warstwa zewnętrzna jest bardziej miękka, żeby okładzina szybciej/lepiej się dopasowała do tarczy, druga warstwa (podział procentowy różny) jest twardsza, żeby klocek był trwalszy i nie skończył się "nagle".