Autor Wątek: Kupię auto.  (Przeczytany 22525 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

arturszczecin

  • Gość
Kupię auto.
« dnia: 2014-02-08 13:22 »
Post skasowany na prośbę autora
« Ostatnia zmiana: 2014-02-08 13:33 wysłana przez arturszczecin »
 

Eskimos

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #1 dnia: 2014-02-08 16:14 »
Mój dobry kumpel miał dokładnie taką Alfę. Póki wszystko działało i jeździła, to super - szybko, wygodnie, fajnie. Ale bez przerwy walczył z żyjącymi własnym życiem prądami. Nie wiem czy i na ile to reguła, ale drugi mój znajomek ma 156 i też miewa dyskotekę kontrolek.

Z drugiej strony, włochem jeździ mój tato, jeżdżę ja i kilku, albo i kilkunastu znajomych i z prądami nie mamy problemów.
 

Krzysiek75

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #2 dnia: 2014-02-08 21:18 »
Mój szwagier taką miał ale 4 drzwi. Nic się działo a latał nią do Niemiec po inne auta.
 

ALFJOT

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #3 dnia: 2014-02-09 09:08 »
Alfa to świadomy wybór i w tym przypadku nie można liczyć na niemiecką trwałość i niezawodność.
Moim zdaniem, trudno jest kupić inny samochód z takim wypasem, wyglądem, rocznikiem, dizainem, mocą i komfortem , za taką kasę.
Jeśli decydujesz się na alfę, to znaczy że zgadzasz się na jej wady, ale mimo wszystko i tak jesteś happy, że ją masz.
Smutne niemieckie, awaryjne francuskie, gnijące japońskie, badziewne chińskie, oklepane koreańskie, mogą się schować.
Jak dla mnie, alternatywą jest amerykaniec, tyle tylko, że trudno o coś małego z małym silnikiem.

Ten egzemplarz z linka bym sobie darował, zdjęcia retuszowane, tłumik srebrzanką psiknięty, obleśne felgi itd,itd.
Ogłoszenie typowego handlarza profesjonalisty, co to wystawianie na portalach opanował do perfekcji.
« Ostatnia zmiana: 2014-02-09 09:34 wysłana przez ALFJOT »
 

Online ducati996

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6958
  • Thanked: 15 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: FJ 1200'89 3CY, XL 600 RM-G'86, WSK 125'80
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #4 dnia: 2014-02-09 09:35 »
Oooo Alfisko nie znasz się :) Który z poniższego linka jest smutny niemiecki ? Po mojemu wyglądaja na wesołe wózki :D

http://ipadphonecatalog.com/audi-r8

Artur, alfa jest jak kobieta...kapryśna narowista i nieprzewidywalna - no i droga w utrzymaniu...moja siostra ujeżdżała lata temu 145 - fajny zakapior,masa wyposażenia ale - miała z silnikiem boxera 1,3,jak jej strzelił kolektor ssący - a jest w tym wózku jakiś zwydziwiany z tytanu czy jakiegoś innego wynalazka ( się nie znam - mówię co jej powiedzieli na serwisie) i wyskoczyła za niego jedyne 2000 zeta to jej sie odechciało alfy...pomijam że na detale typu samodziałająca wycieraczka czy jakies tam kaprysy z odpalaniem to się nie zwraca uwagi. Porównujac do motocykli - niektore się kupuje oczami (Ducati czy MV Agusta a niektóre rozsądkiem -np CB500 czy FJ ).
 

Krzysiek75

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #5 dnia: 2014-02-09 10:37 »
Artur mój szwagier to handlarz, no może nie jakiś duży, przywozi, zazwyczaj naprawia, jeździ ok roku i sprzedaje. Tą alfą zrobił 80 000 km i nic się nie działo po za skrzypiąca deską rozdzielczą. Ale z tym poradził sobie. Design rzeczywiście fajny, była czarna z jasną tapicerką. Sam przejechałem nią może z 10 km, więc opinii swojej nie wydam.
Moja Kasia ma takie małe auto, fiesta 1,4 tdci i sobie chwali choć dla mnie to auto nie jedzie, ma cale chyba 68KM :) za to pali 5l w mieście. Koniecznie musiała być z jasną tapicerką :)
 

Offline adniem21

  • Uzależniony
  • ****
  • Wiadomości: 629
  • MoTo: fjr 1300
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #6 dnia: 2014-02-09 11:47 »
Pomyśl jeszcze o spalaniu bo oszczędne nie są za bardzo, znajomy jeździ na krótkich odcinkach do pracy i po mieście 8-10l .
był vs800 jest fjr 1300
 

Eskimos

  • Gość
Kupię auto.
« Odpowiedź #7 dnia: 2014-02-09 13:34 »
8 po mieście to zupełnie normalne spalanie i żeby dowolnym autem gabarytów i klasy Alfy 147 wycisnąć mniej, to trzeba się naprawdę bardzo starać i mieć do tego jeszcze trochę szczęścia i nie stać codziennie 2h w korku, żeby przejechać 2km ;)
 

ALFJOT

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #8 dnia: 2014-02-09 15:58 »
Najbardziej bawią mnie wasze opinie typu, szwagier miał, sąsiad jeździł, no i kiedyś widziałem w telewizorze.

Ja miałem kilka Alf 145. 146.  147. 155. 164. 156 , dizle, bokserzy, twin sparki, v6, z gazem i bez i wcale nie uważam się za znawcę.
Mam też kilku znajomych co śmigali alfami po kilka lat, czasem je naprawiałem z racji doświadczeń nabytych w Aso Fiat Alfa Lancia, pracując tam jako mechanik kilka lat.
W lawecie mam fiatowski silnik 1.9 TD, który to był pakowany również do prawie wszystkich Alf, Fiatów i Lanci.
Z resztą miałem alfę 145 z tym właśnie silnikiem i jeszcze kilka innych autek.
Mimo wszystko nie uważam się za znawcę tematu,
 

Offline Pabloss

Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #9 dnia: 2014-02-09 16:32 »
Najbardziej bawią mnie wasze opinie typu, szwagier miał, sąsiad jeździł, no i kiedyś widziałem w telewizorze.
no a niby skąd mamy czerpać opinie o tych samochodach. Właśnie od znajomych, przyjaciół, kolegów, rodziny, itp  --- bo na pewno nie od handlarzy (zmam kilki z okolic tzw. zagłębia używanych samochodów Jastrzębie, Pawłowice Śląskie, Wodzisław, itd), dla których każde auto które chcą sprzedać to IGŁA. Normalnie aż niedobrze mi się robi jak słyszę od nich ten KIT. Pierwszy właściciel, zaledwie 12 lat, przebieg tylko 120 000 (rzeczywisty co najmniej x2), nie bity, oryginalny lakier, itd. Dlatego wolę posłuchać opinii kolegi, przyjaciela czy kogoś z rodziny kto po prostu powie prawdę. A takie wypowiedzi jak twoja to z kolei mnie rozwalają Alf.
pozdrawiam Pabloss
 

Krzysiek75

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #10 dnia: 2014-02-09 16:56 »
ALF a ktoś napisał, że jest znawcą??
Ja przedstawiłem sprawę, że auto było "blisko mnie" i naprawach nie słyszałem a nawet napisałem, że sam mało nią jeździłem i swojej opinii nie wygłoszę.
Mogę więcej powiedzieć o focusie, Vectrze B i Insigni bo te auta miałem/mam i robię ok 60 tyś km rocznie ale na pewno znawcą nie jestem bo nie jestem mechanikiem :)
 

Online ducati996

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 6958
  • Thanked: 15 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: FJ 1200'89 3CY, XL 600 RM-G'86, WSK 125'80
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #11 dnia: 2014-02-09 21:04 »
Mam też kilku znajomych co śmigali alfami po kilka lat, czasem je naprawiałem z racji doświadczeń nabytych w Aso Fiat Alfa Lancia, pracując tam jako mechanik kilka lat.

Alf ta alfa siostry to był 1,3 bokser benzyna.Z tym kolektorem to prawda że jest z czegoś super hiper metalowego czy wcisnęli kit i skroili jak za zboże?
Pytam bo chciałbym wiedzieć z czystej ciekawości - alfa poszła lata temu do ludu,po niej kupiła królową lawet w dizlu a teraz po lagunie ma toj toja jarisa i mówi że to jest wreszcie toczydełko którym jezdzi a nie naprawia.
 

ALFJOT

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #12 dnia: 2014-02-09 21:48 »
Po pierwsze, napisałem to z pewną dozą premedytacją, dawno nic się nie działo na forum :mwink:
Po 2 Pablos może byś zmienił ton, bo śmy razem w jeden dołek nie szcali, o ile pijesz do mnie jako do handlarza.
Po 3  Kożuch, nie nerwuj się , bo nie piłem bezpośrednio do Ciebie, lecz do ogułu.
Po 4 Pablosie, proszę mnie nie porównywać z zagłębiem, nigdy nic u mnie nie kupiłeś, nie widziałeś co sprzedaję, więc Twoja wypowiedż jest trochę na wyrost.
Po 5 skoro handlarze to samo zło , to jakim cudem ja i wielu , wielu innych z tego źyjemy, kto i po co kupuje od nich?
Po 6 za nim wpadłem na pomysł auto-handlu i że można z tego żyć, miałem swoich prywatnych samochodów coś ok 60, potem przestałem liczyć.
Po 7 Ducati, alfa 145 z silnikiem 1,3 boxera, to jakiś rzadki dziwoląg, te silniki były w al.  Nch 33, ale to tak dawno było, że nic nie pamiętam.
Po 8 po co poznawać opinie, czy nie lepiej samemu się przekonać, ja nigdy nie zasięgam żadnych opini przed zakupem auta, bo nic bym nigdy nie kupił. Miałem już takie wynalazki, że nikt inny by nie kupił a zwłaszcza po przeczytaniu kilku opini.
Po 9 ducati, już pisałęm komuś o bezawaryjności toyoty i widzę że nie tylko ja mam takie zdanie.
Po 10 Pablos, niestety nie mam wpływu na to kogo znasz i jakie masz zdanie na ich temat, ale to przykre, że robisz swoim znajomym koło tyłka.
Po 11 skoro handlarz jest taki oszust, to jak to jest, że co chwilę ktoś ze znajomych , rodziny itp, zgłasza się do mnie z zapytaniem, czy nie mam takiego a takiego auta, albo że by mu poszukać??
Dzwonią też czasem ci co już coś u mnie kupili i chcą jeszcze.
Po 12 jak to jest, że przychodzi do mnie klient i mówi  noo nareszcie coś normalnego, bez słomy i gnoju na dywanikach, czyste zadbane i normalne 20 letnie auto a nie kibel za 2x więcej , co tylko nasrać do niego.
Paweł tak jak ja nie wiem jaki Ty jesteś w pracy, tak i Ty nic o mnie nie wiesz, widzimy się kilka razy w roku na zlotach,  z których i tak nie wiele się pamięta, więc proszę Cię bardzo, pomyśl następnym razem , za nim napiszesz o kimś w ten sposób.
To trochę tak jakbym ja napisał że wszyscy inżynierowie z Jawożna to cioty i pedały o ile jesteś inżynierem.
 

ALFJOT

  • Gość
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #13 dnia: 2014-02-09 22:04 »
Robi się  :nod:
 

Offline arthurr

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 2604
  • Thanked: 2 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: Husqvarna TR650; Kawasaki KLR250
Odp: Kupię auto.
« Odpowiedź #14 dnia: 2014-02-09 22:13 »
Alf, sorry, ale zjebałeś wszystkich którzy dzielą się jakimiś tam opiniami mniej lub bardziej wiarygodnymi bo to TWOIM ZDANIEM gówno warte, potem napisałeś co ty to nie wiesz o fiatopodobnych sprzętach a na koniec... nie podzieliłeś się tym co wiesz. Paweł odpisał  DLACZEGO dzieli się takimi a nie innymi opiniami, wyłuszczył że wierzy znajomym a nie handlarzom, podał miasta w których handlarzy zna (mieszkasz może w Pawłowicach? czy w Wodzisławiu), wg mnie ABSOLUTNIE NIE zrobił wycieczki personalnej w twoją stronę a ty jedziesz po nim jak po łysej kobyle. Młotkiem się pierd....łeś przy tym remoncie? Boli i nie masz gdzie się wyżyć? Zluzuj majty chłopie, rób co robisz i nie myśl że wszędzie gdzie ktoś pierdnie to personalnie do ciebie bo żeby być pępkiem świata to trzeba se jednak bardziej zasłużyć.
To pisałem ja, handlarz, mieszkający bliżej Pawłowic niż ty. Ooo.
jeździć nie umiem, ale lubię :)