ADAŚ, defekty to za dużo powiedziane, ona miała dwa spawy plastikowe zrkbione z obu stron plastików no spawałem dla siebie i kazałem zrobić to solidnie, gdybym robił pod sprzedaż to pewnie w ogóle bym nie spawał bo nawet nie wiedziałem, że tam są jakieś pęknięcia. Kupujący bardzo rozsądny, wiedział, że nir jest to salonowa sztjka, ale chyba docenił mój wkład finansowy w tą sztukę.