Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR

Giełda => Sprzedam => Wątek zaczęty przez: MISIEK 79 w 2019-01-03 15:31

Tytuł: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: MISIEK 79 w 2019-01-03 15:31
Motocykl godny polecenia  :laugh:

https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-v-max-vboost-2006r-ID6BBwHM.html#
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: Falkon48 w 2019-01-03 16:56
Piękna bestia, była kiedyś moim marzeniem.  :D  Pierwszy raz widziałem ją w Austrii i od razu się zakochałem.
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: ducati996 w 2019-01-03 17:52
Łokrutny bandzior podobno :) Widziałem na żywo ale nie miałem przyjemności - kumpel który miał okazję i pojęcie o jeżdzie stwierdził że nie skręca (jeżdził gixem 750 stąd porównania) nie hamuje ale przy starcie to mu zdarło skórę na d**** ;)
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: Mors w 2019-01-03 18:36
Piękna bestia, była kiedyś moim marzeniem. 
Moim jest  :)
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: MISIEK 79 w 2019-01-03 19:18
Zależy kto co lubi,nie miałem okazji się przejechać, bo ogólnie nie lubię jeździć czyimś sprzętem.  :icon_biggrin:
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: gyver w 2019-01-03 19:36
Pamiętam w latach 90, miałem wtedy jawę TS 350, a kolega przyjechał pod nasz blok, zabrać siostrę nad jezioro takim sprzętem. Jak zobaczyłem ten motocykl z bliska, dosłownie zaniemówiłem. Nawet nie miałem śmiałości poprosić, żeby dał mi się przejechać. Też był moim marzeniem, ale parę lat później w 2001r. na rozpoczęciu sezonu w Warszawie była wystawiona FJR i to właśnie ona stała się moim nowym obiektem pożądania. :D
P.S.
Ten kolega co przyjechał wtedy po siostrę tym V-MAX'em, jest u nas na forum. Teraz ma FJR. :nod:
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: MISIEK 79 w 2019-01-03 19:41
Przyjaciel chce zamienić na hayabuse albo kawasaki zzr 1400.
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: deebee w 2019-01-03 20:01
W 2001 roku, pracując w Techmeksie, miałem okazję polatać tym sprzętem, kolega z Compaq Polska kupił sobie taką. Przyspieszenie rakietowe + kompletnie nieadekwatne do tych osiągów hamulce... Słowem już na pierwszych światłach w Bielsku-Białej na ul. Partyzantów miałem pełnego pampersa... :D

Potem trochę czytaliśmy razem z kumplem, jak ucywilizować tego potwora. Doczytaliśmy, że ludzie wstawiali do niego całe przody od GSX1100R (olejaka), podobno to poprawiało trakcję i hamowanie.

V-max kumpla zapadł mi jeszcze w pamięci z tego, że jak jechaliśmy w Alpy, to kumpel musiał w jednej sakwie bocznej wozić dodatkowy kanister, bo w zbiorniku był normalnie wir, aż korek wciągało... A zbiornik pod siedzeniem mieścił chyba całe 11.5 litra wachy :D

Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: plaku w 2019-01-03 21:02
Piękności!
Ten model na w sobie coś co przyciąga. Niby surowy, ale też bajerancki.


Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: ducati996 w 2019-01-03 22:11
Misiek żebyś nie pomyślał że to z mojej strony jakaś krytyka bo V-Max też mi się bardzo podoba ale to podobno jeden z tych motocykli który się obok ducati stawia koło kominka i w zimowe długie wieczory z lampką Chardonnay'a cieszy widokiem oko ;)
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: Leslaw131 w 2019-01-03 22:18
Ale pomimo tak negatywnych opinii swoją wartość trzyma  :hmmm
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: MISIEK 79 w 2019-01-03 22:41
Ilu kierowników, tyle opinii i każdy ma prawo wypowiedzi, które ja szanuje. Motocykl mojego kolegi, który chce sprzedać A ja staram się na ile mogę mu w tym pomóc. Motocykl naprawdę ładny i każdy za nim się ogląda. Na zlotach czy rozpoczęciach sezonu,czy zamknięciach, jego maszyna jest w centrum uwagi i na fotkach,choć moja FJR stoi przy nim  :cry:

Ps. Chyba że to wina kierownika.
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: Falkon48 w 2019-01-04 05:10
Jest to" nietuzinkowy" motocykl i taki motocyklista musi go kupić.  :D :cooltu
Tytuł: Odp: YAMAHA V-MAX
Wiadomość wysłana przez: MISIEK 79 w 2019-01-20 09:46
Temat do zamknięcia, od wczoraj u nowego kierownika. teraz poszukiwania hayki  :icon_biggrin: