Ja nie napisałem, że łańcuch jest lepszy, tylko że nie jest taki zły jak wszyscy kardaniarze twierdzą
Ot, inaczej rozwiązane przeniesienie napędu i tyle.
A do do przewagi (w określonych warunkach/sytuacjach), to choćby masa. Widziałeś kiedyś sportowy motocykl z kardanem?
Inne cechy kardana to reakcja na zmianę obciążenia (coś jakby bezwładność), pewna strata mocy i pojawiający się z czasem luz w układzie napędowym (stukanie przy hamowaniu silnikiem). Poza tym, wbrew obiegowej opinii, kardan też może paść. Raz wymieniałem w CX500 koło talerzowe, bo miało całkowicie ścięte zęby, a drugi raz kolega w XJ900 Div po prostu wziął i ukręcił wałek tuż przy czopie. Fakt, po pospawaniu kulnął jeszcze ze 20kkm i było ok, ale jednak...
Nie jestem przeciwko kardanowi, nie jestem fanatykiem łańcuchów. Tak samo nie jestem zwolennikiem/przeciwnikiem chłodzenia silnika wodą czy powietrzem. Jaka konstrukcja, takie rozwiązania i w zwykłym, codziennym, miejsko-turystyczno-amatorskim użytkowaniu nie widzę wyrażnej przewagi jakiegokolwiek z nich.