Powiem że w sumie najmniej czasu mu poświęciłem a wyszedł chyba najlepiej ze wszystkich trzech sprzętów.
Zrobiłem alternator, wymieniłem regler, rozebrałem , wyczyściłem i przesmarowałem hamulce. wymieniłem przewód podciśnieniowy kranika, umyłem i nawoskowałem no i wyszło tak jak widać.
Nawet przeszło mi przez myśl , czy sobie go nie zostawić , jako taką kapsułę awaryjną, ale zbieram kasę na swój sprzęt i raczej sprzedam.