Forum Sympatykow motocykli Yamaha FJ & FJR

Giełda => Kupię => Wątek zaczęty przez: arthurr w 2011-12-22 21:12

Tytuł: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2011-12-22 21:12
jak w temacie. Kupię FJR, raczej z pierwszych roczników produkcji, bo budżet jednak ograniczony. Musi być prosta, eksploatacyjnie zadbana i mieć kufry ori - przynajmniej boczne. Ktoś ma/ wie o jakiejś - proszę na PW
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: deebee w 2011-12-23 11:21
Mam jedna w garazu :D
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2011-12-23 20:33
na sprzedaż?? miałbym naprawdę blisko :)
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: dziunek69 w 2011-12-24 07:37
Post skasowany na prośbę autora.
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2011-12-24 10:05
si. Mimo tego że przy oględzinach bestia się zbuntowała i za nic odpalić nie chciał. Na koniec się jeszcze przeszkoliłem w wymianie świec bo w końcu go zalałem i mus było czyścić. A jak dźwignąłem bak to oczywiście musiał się wężyk paliwowy po wszystkim podgiąć i zsunąć.... zaleczyłem gada normalną skręcaną opaską. Nie chciał się łatwo poddać.
Wiozłem go nowemu klientowi busem - i jako że było nas do załadunku tylko dwóch - musiałem wykonać akrobację - wjazd na busa po najeździe. Do tej pory mi się włos jeży co by było gdyby nierówno poszedł, złapał poślizg tylnym kołem itp....
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: dziunek69 w 2011-12-24 14:05
Post skasowany na prośbę autora.
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-09 16:42
podbijam

nadal szukam...
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: mireckii w 2012-01-11 22:33
Moja moge sprzedac.
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-11 23:00
nie stać mnie.. a szkoda - tęsknym wzrokiem swego czasu patrzyłem na twoją jak miałeś ogłoszenie...
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: kalina w 2012-01-11 23:06
Jakaś alternatywa do fjr?
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 08:56
pytasz mnie czy mireckii-ego? Ja póki co twardo szukam FJR - alternatywy już przerobiłem ;). A mireckii sądząc z kilku wypowiedzi czai się na BMW? - jeśli nie to mnie popraw ;)
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: kalina w 2012-01-12 10:28
Pytałem Ciebie. Nie myślałeś np. o gtr1400?
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 11:07
myśłałem o wszystkim w okolicach ceny jaką dysponuję... do gtr-a się nie przymierzałem ale też go oglądałem... myślałem o beemce, przysiadałem do varadero... Ale co siadam na FJR to to po prostu strasznie mi pasuje. Triumpha pogoniłem mimo że spełniał wszystkie zalożone wymagania. Dlaczego? Bo mi nie do końca pasował. Nie umiem tego wytłumaczyć. Nie umiem wskazać punktu który nie grał. Po prostu. I chcę tego uniknąć więc trzymam się tego co mi po prostu pasuje.
Z samochodem też tak miałem... zdeklarowany audikowiec ze mnie, ale swego czasu chciałem zmienić, chciałem diesla, audi robi w nowszych autach dupiate więc zacząłem krążyć. I kupiłem zajebiste volvo S80. Piękne, wypasione, ciemne na jasnych skórach, miało wszystko co bym chciał - a mimo tego rozstałem się z nim po 4 miesiącach, bo mi nie pasował. Może muszę się leczyć... ale nie zamierzam dopóki są sprzęty przy których czuję że "to jest to"!!
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: mireckii w 2012-01-12 11:46
Jaki masz budżet?
Moze cos sie znajdzie dla ciebie.
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 11:50
18...
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: kalina w 2012-01-12 11:54
Brawo Artur. Tak trzymaj. Myślę że mamy podobnie z motoryzacją.
Ja np. mam z efjotą jakiś dziwny związek. Mimo że mógłbym napisać laborat o jej niedoskonałościach to dobrze mi się śpi z myślą że nie ma co się w niej spierdzielić i to że nie jest motocyklem atrakcyjnym dla złodziejaszków. W ogóle nie jest ona atrakcyjna, piękna itd. Z miesiąca na miesiąc jestem co raz bliżej do pełnego nauczenia się tego motocykla. Ciągle mogę coś w niej poprawić zmienić i to jest fajne że wszystko jest takie mechaniczne, proste. Jeśli jeszcze dodać że w zasadzie jedyna jej wartość to sentyment to mam chyba motocykl dla siebie idealny. Na moje nie wielkie umiejętności w zupełności wystarcza.
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: Fido w 2012-01-12 11:57
Bój się Boga.
FJ jest atrakcyjna i piękna. :D
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: kalina w 2012-01-12 11:58
Mi się podoba, jednak przyznasz jak zdjąć z niej to podwójne malowanie, poziome paski i po prostu pomalować ją na biało to jest szkaradna?
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 12:04
nie jest szkaradna. są na forum zdjęcia białej FJ, od przejażdżki na niej zaczął się mój związek z turystykami yamahy, poszukaj w nasze maszyny - zmienisz zdanie :D
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: kalina w 2012-01-12 12:06
Widziałem jedną białą pomalowaną chyba wałkiem w Edynburgu. Normalnie uciekałem
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: Fido w 2012-01-12 12:07
Ferrari też można zeszpecić powiedzmy różowym kolorem. :D
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: mireckii w 2012-01-12 13:25
Lubisz troche majsterkowac przy motocyklu???
Znalazlem 3 sztuki godne uwagi ale dla majsterkowicza:
-2002rok 92tys km cena: 2400€ srebrna(silnik do wymiany)
-2006rok 87 500km cena: 3290€ niebieska(policyjna)
-2005rok 120tys km cena: 3800€ ciemny szary(jest w super stanie tylko kilometry)
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: Jacek w 2012-01-12 13:40
W sumie........, u kobiet też wiele zależy od malowania przecież .....
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 13:59
kilometry mnie nie straszą... przecież wszystkie które są w PL tak naprawdę mają podobne kilometry. Sęk w tym że nie bardzo mam chęci sprowadzać i walczyć ze sprzętem. Pomajsterkować lubię, ale wymiany silnika sobie nie wyobrażam (póki co) - nawet jest jedna taka u nas, ale odpuściłem.
dzięki wielkie za chęć pomocy.
Póki co - w sobotę jadę przyjrzeć się dokładniej tej o którą tutaj pytałem. Nikt nie wytknął jakichś rażących patologii, pierwsze oględziny wypadły ok - więc jeśli "głębszy wgląd" nie ujawni czegoś dyskwalifikującego - zabieram do domu i przygotowuję do sezonu :)

z ciekawości - możesz podrzucić jakieś info/ fotki z tej ostatniej którą podałeś?
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: mireckii w 2012-01-12 14:06
Sa tylko 3 fotki i to takie sobie.
(http://images46.fotosik.pl/1264/9223478dd64d9bfem.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9223478dd64d9bfe)

(http://images45.fotosik.pl/1308/1c337f648aa6ca36m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1c337f648aa6ca36)

(http://images43.fotosik.pl/1307/5afede2660aa2d12m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5afede2660aa2d12)
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 14:16
faktycznie, nie widać nic. No może tyle że dla mnie do wpakowania na początek 500 eur na kufry bo bez nich się nie obejdę.
Dzięki, będę myślał jak mi sobota nie wypali :)
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: gyver w 2012-01-12 15:00
Mirecki napisał:
Cytuj
-2002rok 92tys km cena: 2400€ srebrna(silnik do wymiany)
Co w silniku padło? Może mogę pomóc :).
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: arthurr w 2012-01-12 15:06
gyver, zaczyna nas być trzech do spólki: mireckii będzie szukał i targował, ja woził a ty naprawiał - dołożymy trochę FJR-ek na rynek :D
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: mireckii w 2012-01-12 18:40
Z tego co pisze to rozrzad padl.
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: Jacek w 2012-01-12 20:55
Pewnie sprężyny przeciagneły zawory wydechowe przez prowadnice na 2ga strone :)
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: mireckii w 2012-01-12 22:29
oooo jasnowidz...
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: gyver w 2012-01-12 22:51
Mam kpl. głowicę ze swojego silnika. Co prawda posiada luźne prowadnice, ale wielu użytkownikom (nawet tu obecnym) to nie przeszkadza :D.
Rozrząd (łańcuch ślizgi napinacz) też posiadam.
Nabyć uszczelkę głowicy i można sklejać ;-).
Tytuł: Odp: FJR :D
Wiadomość wysłana przez: ducati996 w 2012-01-13 09:29
Brawo Artur. Tak trzymaj. Myślę że mamy podobnie z motoryzacją.
Ja np. mam z efjotą jakiś dziwny związek. Mimo że mógłbym napisać laborat o jej niedoskonałościach to dobrze mi się śpi z myślą że nie ma co się w niej spierdzielić i to że nie jest motocyklem atrakcyjnym dla złodziejaszków. W ogóle nie jest ona atrakcyjna, piękna itd. Z miesiąca na miesiąc jestem co raz bliżej do pełnego nauczenia się tego motocykla. Ciągle mogę coś w niej poprawić zmienić i to jest fajne że wszystko jest takie mechaniczne, proste. Jeśli jeszcze dodać że w zasadzie jedyna jej wartość to sentyment to mam chyba motocykl dla siebie idealny. Na moje nie wielkie umiejętności w zupełności wystarcza.

Ło kuva Rafał...ales powiedział max treści w minimum słów najlepszy koncentrat jaki ostatnio słyszałem !!! Czapa z głowy!!!