Hej, nie mówię, że Drag jest złym motocyklem, to trwały sprzęt, nigdy mnie nie zawiódł, jednak na jednym wyjeździe na Słowację, zakręt zaczął się zacieśniać, źłe wyprofilowany, i o mało nie zaliczyłem czołówki, w FJR by tak nie było, po prostu "dokręciłbym" zakręt i pojechał dalej, a w Dragu niestety iskry z podnóżków poszły i nie miałem żadnego pola manewru - tylko to chciałem powiedzieć:-).