Dzień dobry
Serdecznie witam wszystkich forumowiczów . Mieszkam w Pruszkowie, mam 48 lat. Wiem ,wiem.. niektórzy pomyślą co ja tu robię ?
Przygodę z motocyklem zacząłem w 2003 roku . Nabyłem od brata Yamahę Radian 600. Do dziś ją mile wspominam , mimo tego że dała mi w kość. Ale mimo jej uporu wracam z sentymentem do tych czasów . I to był jedyny mój motocykl. Kiedy człowiek już poukładał sobie plany a syn podrósł i jej pełnoletni czas zając się tym co się lubi. Nasłuchałem się komentarzy od "przyjaciół" - chyba Cię po......?! albo ....masz kryzys wieku średniego ?. Spoko, ja się tym nie przejmuje i robię swoje
. Wiem czego chcę. Mam nadzieję ,że droga którą obrałem jest tą właściwą. Jestem w trakcie poszukiwania FJR-ki. Już w sobotę jadę 2 propozycje obejrzeć. Dlaczego ten motor a nie inny ? Raz. że mi się podoba, 2 że nie potrzebuje lansu 3 ze chce czerpać radość z jazdy a wiem że to moto mi to zagwarantuje. Nie przeraża mnie pojemność , brak obycia , DOSWIADCZENIE. Tego wszystkiego można się nauczyć byle z głową. Dlatego zanim wsiądę idę na kurs doszkalający. Potem to już życie...
To tyle i aż tyle. Mam nadzieje do zobaczenia na trasie