Ja swój obecny motocykl/ a już miałem trzy/ kupiłem pierwszy raz bez jazdy próbnej, ale kupujący/ ja tylko płaciłem!
/ Wotu75 zaświadczył, że prawie zaklinował się pod nim/ motocyklem!/ co się dało to zlustrował i stwierdza, że Jego zdaniem jest OK. Biorąc pod uwagę wiedzę, doświadczenie i wiarygodność forumową Wojtka a także Jego Żony - Moniki/pozdrowienia i ukłony
/ oraz Wagę/ także Jego słów/ stwierdziłem, że ponownych oględzin i sprawdzeń dokonywał nie będę.
Solniczka świadkiem
Kupiłem
- motocykl oczywiście
- nie Wojtka
Póki co moto sprawuje się świetnie
Wprawdzie ta ocena dotyczy sytuacji typowo parkingowej/ wiadomo; zima
/, ale 300 m przejechane po ulicach osiedlowych
daje nadzieję, że będzie dobrze
W końcu to turystyk/ jeden złośliwiec mawia MEBLOŚCIANKA/, ale przyganiał kocioł garnkowi - On sam wydzwania do Kluczborka/po lepszą tapicerkę - do wiadomej i szeroko reklamowanej firmy
/,
Czyli są sytuacje, gdzie można Kolegom zaufać
I tak trzymamy