[ Nie masz uprawnień do ogldania załaczników ] Na tą chwilę nie ma się za bardzo czym chwalić , sprzęt wyrwany prawie dosłownie z ziemi i foto jeszcze z miejsca zakupu. Nic nie poradzę na to że jestem złomiarzem i misję mam w życiu taką żeby ratować zapomniane żelastwo. Coś jednak jest w tym modelu co przykuło moją uwagę ...może to malowanie ? Odpalana jakieś rok temu , na chwilę obecną sporo pracy przy niej i brak wydechów. Przy podłączeniu na szybko akumulatora zapala dwie czerwone kontrolki po włączeniu przycisku rozrusznika... Temat na spokojnie i chyba niejeden zimowy wieczór. W kolejce mam jeszcze inne sprzęty więc szybkich postępów się nie spodziewam , ale będę się starał
Na początek będzie pewnie próbne odpalenie , serwis gaźników i układu zapłonowego , co dalej wyjdzie w praniu. Prawdę pokaże pomiar ciśnienia
Stelaż raczej do demontażu i będzie ścieżka zachowania w oryginale [ Nie masz uprawnień do ogldania załaczników ] [ Nie masz uprawnień do ogldania załaczników ]