Tak z ciekawości chciałem usłyszeć co gość powie o tym moto więc zadzwoniłem. Oczywiście kupił dla siebie ale kupił drugi i ten sprzedaje:) kufry kupił oddzielnie i nawet nie zauważył, że nie ma tego gumowego paska z napisem ale że malowane głowy nie da bo nie jest pasjonatem fjr i nie wie czy bez paska też przypadkiem nie wychodziły . Kufer centralny inny kolor bardziej fioletowy.Ostatnio jak były mrozy wszedł do garażu a tam leje się z lagi więc teraz moto u mechanika się naprawia. Rekinki pod siedzeniem pospawał i pomalował bo jeden był nadpęknięty, opona tył do wymiany, przebieg bez dokumentów ale pewny. Reszta wydaje się niemalowana. Oczywiście kastrat.
I dalej chcecie te ...uj wie co za 21.500? "Przebieg bez dokumentów ale pewny" Hahahaha. Nie wie że kufry ktoś złomotał, a pewność przebiegu ma 100%wą, tak?
Jesli kolega radzik-f celuje w rocznik do 2010, to zakładam, że ma ok. 25-28k plnów. Czy nie lepiej kupić stąd moto pewne, "nie ulepowe".
Eeeech, jak to ludzie kombinują na skróty